80-latka z Krakowa straciła 700 tys. zł. Kobieta padła ofiarą metody „na policjanta”.
W niedzielę (21 lipca) po północy seniorka z Krakowa odebrała nieoczekiwany telefon. 80-latka usłyszała od podającego się za policjanta mężczyznę, że jej syn spowodował wypadek, w którym ucierpiała ciężarna.
– Zdezorientowana, przestraszona seniorka dała wiarę telefonicznym oszustom i osobom, które pojawiły się przed drzwiami jej mieszkania. Przekazała pieniądze oraz biżuterię o wartości 700 tysięcy złotych – przekazuje policja.
Rano kobieta udała się do mieszkania syna. Gdy okazało się, że mężczyzna przez cały czas był w domu, kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów. Seniorka zgłosiła oszustwo prawdziwym policjantom.
– Apelujemy o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów – przekazuje policja i przypomina – Policja, nie żąda pieniędzy od postronnych osób do prowadzonych przez siebie działań!
Inf. policja