Policjanci z komisariatu w Wolbromiu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dokonali brutalnego pobicia 35-latka. Zatrzymano także związaną z nimi 31-latkę, która wtargnęła do komendy.
Do zdarzenia doszło w sobotę (15.04 br.) około godziny 18, na ulicy Pod Lasem w Wolbromiu. Napastnicy w wieku 25 i 40 lat zaczepili wracającego ze sklepu 35-latka i go pobili. Kiedy zaatakowany mężczyzna przewrócił się na chodnik, agresorzy zaczęli go kopać i zabrali mu wszystkie pieniądze. Sprawą została zgłoszona na policję.
Jeszcze tego samego dnia, napastnicy zostali zatrzymani. Wykonane na komisariacie badanie alkomatem wykazało, że mężczyźni mieli w organizmie prawie 3 promile alkoholu. W trakcie przesłuchań, do komisariatu z impetem wtargnęła awanturująca się kobieta – siostra jednego z zatrzymanych. 31-latka zaczęła krzyczeć i kierować groźby wobec zaatakowanego mężczyzny, chciała w ten sposób zmusić go do wycofania zawiadomienia o przestępstwie i reszty zarzutów. Kobieta była agresywna również w stosunku do policjantów, zaczęła ich obrażać i naruszyła ich nietykalność cielesną. Policjanci byli zmuszeni ją zatrzymać. Jak się później okazało, była nietrzeźwa, miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
16 kwietnia 2023 śledczy postawili kobiecie zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, znieważenia funkcjonariuszy a także kierowania wobec pokrzywdzonego groźby bezprawnej. Grozi jej do 3 lat więzienia. Dzień później, 17 kwietnia obaj zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju oraz gróźb karalnych, a także naruszenia nietykalności. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
