czwartek, 6 lipca 2023 19:51, aktualizacja rok temu

Tomek z Krakowa wpadł pod tramwaj. 26-latek zbiera na protezę

Autor Mirosław Haładyj
Tomek z Krakowa wpadł pod tramwaj. 26-latek zbiera na protezę

26-letni Tomasz z Krakowa w wyniku wypadku, do którego doszło 24 marca na ul. Wielickiej, stracił nogę. Mężczyzna zbiera na protezę.

Jak informowaliśmy 24 marca na ul. Wielickiej doszło do potrącenia mężczyzny przez tramwaj. Przytomny 26-latek z urazem nogi był uwięziony pod pojazdem. Pierwszej pomocy udzielili mężczyźnie studenci. Osoba poszkodowana została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Pomogli studenci

W kwietniu Wydział Nauk o Zdrowiu Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum skierował w mediach społecznościowych pod adresem swoich studentów słowa uznania.

– Dotarła do nas wiadomość, na którą zareagowaliśmy z przejęciem (ale i dumą), że nasi studenci: Orion, Liza Medyk i Sara Miernik udzieli pomocy poszkodowanemu w poważnym wypadku komunikacyjnym. 26-letni mężczyzna poruszający się rowerem został potrącony przez tramwaj (doszło do amputacji kończyny dolnej na wysokości biodra)

–  można było przeczytać na stronie wydziału.

– „Można – napisał dr Tomasz Sanak (@tomeksanak ) Kierownik Zakładu Ratownictwa Medycznego – z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że dzięki wdrożeniu złotych zasad postępowania w obrażeniach CABC – ten młody człowiek żyje”. Dzięki takim osobom, możemy czuć się bezpiecznie

–  pisali pracownicy wydziału.

Lekarze długo walczyli o jego życie

Lekarze długo walczyli o życie poszkodowanego 26-latka. W internecie ruszyła zbiórka środków na rzecz Tomasza (znajdziesz ją tutaj).

– Mam na imię Tomek i mam 26 lat. 24 marca 2023r. uległem poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu w Krakowie. Gdyby nie szybka reakcja studiujących medycynę w Krakowie osób (Sary, Karola, Oriona i Luizy), który podróżowali tramwajem, to dziś pewnie by mnie tu nie było. Lekarze bardzo długo walczyli o moje życie. W wyniku wypadku amputowano mi prawą nogę

– wspomina Tomasz.

– Utworzyłem tę zbiórkę ponieważ nie jestem w stanie sam sfinansować sobie protezy, która bardzo ułatwiłaby mi życie oraz powrót do samodzielności. Przed wypadkiem pracowałem na budowie, jednak teraz nie jestem w stanie kontynuować tej pracy. Moją pasją są stare samochody, w szczególności polonezy. Uwielbiam również podróżować, co bez protezy będzie bardzo utrudnione. Bardzo dziękuję każdemu kto wesprze moją zbiórkę. Każda złotówka przybliża mnie do zakupu protezy, która chociaż w pewnym stopniu pomogłaby mi wrócić do sprawności sprzed wypadku

– dodaje 26-latek.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka