W ostatnich tygodniach Izrael notuje nagły wzrost zakażeń koronawirusem. Jak twierdzi ministerstwo zdrowia tego kraju, winne są podróże międzynarodowe.
Izraelskie ministerstwo zdrowia ogłosiło w piątek (9 lipca), że od 16 do 25 lipca wszyscy odwiedzający kraj muszą poddać się 24-godzinnej kwarantannie. Zapis ten obowiązuje także ozdrowieńców i osoby zaszczepione.
Przyczyną wzrostu zakażeń jest, zdaniem izraelskiego resortu zdrowia, fakt, iż przyjezdni nie stosowali się do zasad kwarantanny. W ten sposób do kraju sprowadzone zostały nowe warianty koronawirusa (w tym Delta).
Liczba zakażeń w Izraelu rośnie w ostatnich dniach, ale nie są to wysokie liczby. Wczoraj odnotowano tam 323 nowe przypadki, przedwczoraj - 432. To znacznie mniej niż w szczycie 3 fali, w styczniu tego roku, gdzie dzienna liczba zakażeń dochodziła do 8-9 tysięcy.
Inf.: medonet.pl