Rodzina z pomocą policji poszukuje Michała Józefa Krzyściaka, zamieszkałego w Dobrej koło Limanowej. Najprawdopodobniej jeszcze przed świętami zniknął ze swojego domu. Pozostawił otwarte drzwi i telefon.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy zniknął pan Michał. Mieszkał sam. – Próby dodzwonienia się do ojca przed świętami nie przynosiły rezultatu. Ale czasem zdarzało się tak, że tygodniami się nie odzywał bądź zapominał naładować telefon – informuje córka zaginionego, która mieszka na drugim końcu Polski. W Wigilię, 24 grudnia, jego kolega powiadomił rodzinę, że nie ma go w domu. Drzwi do budynku zastał otwarte. Na miejscu leżał telefon. Na świeżym śniegu nie widział też żadnych śladów. Sąsiedzi wspominali, że nie widzieli go już od tygodnia.
Zaginięcie zostało zgłoszone, dlatego kilka dni później, 28 grudnia i w ciągu kolejnych dni policjanci poszukiwali go na terenie Dobrej oraz pobliskich miejscowości. Niestety z negatywnym wynikiem do dnia dzisiejszego.
Michał Józef Krzyściak ma około 155cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, siwe włosy i brązowe oczy. Ma 64 lata.
Wszyscy, którzy spotkali, widzieli, bądź wiedzą cokolwiek o miejscu pobytu pana Michała, proszeni są o kontakt z najbliższą jednostką Policji.
