poniedziałek, 15 maja 2023 09:40

Zdenerwowani zatrzymali rozpędzoną karetkę. Liczyła się każda minuta

Autor Mirosław Haładyj
Zdenerwowani zatrzymali rozpędzoną karetkę. Liczyła się każda minuta

Ratownicy medyczni pomogli udającym się do szpitala rodzicom mającej się za chwilę urodzić małej Mai. Dziewczynka przyszła na świat w karetce.

Rok temu Adam Łata i Wojciech Wieczorek musieli natychmiast zatrzymać ambulans Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego na poboczu leśnej drogi. Nie było nawet czasu na znalezienie bardziej dogodnego parkingu.

Poród miał trwać długo, rodzice mieli mieć czas na spokojne dotarcie do szpitala… Do szpitala nie zdążyli jednak nawet karetką.

-Maja chciała być na świecie już i teraz! Wszystko poszło dobrze, a po roku od tamtego wydarzenia otrzymaliśmy taką właśnie wiadomość od rodziców

-relacjonują ratownicy.

„Minął już rok od tego niezwykłego piątku 13 maja, odkąd nasza Córeczka jest już z nami. Pochłonięci rodzicielstwem trochę nam zajęło, żeby odezwać się do Panów, ale cały czas ciepło wspominamy. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za pomoc, empatię i profesjonalizm podczas tych niezwykłych chwil!!! Maja rośnie zdrowo i jest trochę jak ten szybki poród - Mały wulkan energii, otwarta na ludzi i ciekawa świata :)”

-napisali rodzice dziewczynki.

-Cieszymy się i gratulujemy! Mai życzymy 100 LAT!

-dodai ratownicy.

Inf.: Krakowskie Pogotowie Ratunkowe

Fot.: KPR, MH

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka