Wizyta u masażysty dla niektórych osób może być bardzo krępująca. Wstydzą się oni zadania specjaliście niektórych pytań i przez stres oraz niepewność nie są w stanie osiągnąć relaksu podczas zabiegu. Odpowiadamy na najpopularniejsze z nich.
- Czy do masażu muszę się rozebrać do bielizny lub do naga?
W przypadku większości masaży wystarczy rozebranie się do bielizny, choć niektórzy klienci preferują zdjęcie ubrań i okrycie się ręcznikiem. Podczas masażu pleców kobieta może zdjąć stanik lub jedynie go rozpiąć - dla masażysty liczy się przede wszystkim komfort oraz dobre samopoczucie klienta. Istnieją również masaże, które można wykonywać w ubraniu, na przykład tajski.
Rozebranie się do naga jest zalecane w przypadku masażu tantrycznego, który obejmuje m.in. strefy intymne. W wielu salonach dopuszcza się również pozostanie w bieliźnie niekrępującej ruchów, zaś klienci mogą zrezygnować z masowania miejsc intymnych. Praktycy tego dalekowschodniego masażu podkreślają jednak, że nagość umożliwia pobudzenie energii życiowej oraz uczy szacunku do swojego ciała. Warto również dodać, iż masaż tantryczny nie ma nic wspólnego z usługami o charakterze erotycznym.
- Czy podczas masażu muszę rozmawiać z masażystą?
Rozmowa z masażystą podczas zabiegu nie jest koniecznością. Niektórzy klienci do osiągnięcia pełnego relaksu potrzebują wyciszenia i w tym czasie wolą nie rozmawiać. Zawodowy technik masażysta po Medycznej Szkole Policealnej w Krakowie z pewnością to uszanuje. W przypadku niektórych masaży, na przykład tkanek głębokich, masażysta musi pozostać z pacjentem w ciągłym kontakcie i pytać go o odczucia w trakcie zabiegu. Koniecznie poinformuj specjalistę, jeśli czujesz ból lub dyskomfort.
- Co, jeśli zasnę w trakcie masażu?
Podczas niektórych typów masażu, na przykład relaksacyjnego, wchodzimy w stan głębokiego odprężenia i czujemy się błogo. Nic dziwnego, że możemy przypadkiem zasnąć na leżance. Szczególnie, jeśli wcześniej dokuczał nam stres oraz napięcie. Zawodowy technik masażysta z Krakowa nie powinien mieć nic przeciwko ani budzić pacjenta aż do końca masażu. Takie sytuacje zdarzają się bardzo często i profesjonaliści są do nich przyzwyczajeni. Wiele osób obawia się również, że podczas drzemki zaczną chrapać. To też nie jest powodem do wstydu.
- Czy masażysta ma prawo ocenić wygląd mojego ciała?
Zawodowy masażysta nie powinien komentować wyglądu ciała pacjenta - jest to nie tylko niegrzeczne, ale także nieprofesjonalne. Wiele osób cierpi z powodu kompleksów na punkcie swoich niedoskonałości i nie muszą być o nich dodatkowo informowane. Stan skóry nie powinien nikogo hamować przed umówieniem się na wizytę do lekarza, masażysty czy technika usług kosmetycznych z Krakowa. Profesjonalista z pewnością nie będzie krytykował ani oceniał wyglądu pacjenta, lecz skupi się na znalezieniu rozwiązania jego problemu. Jeśli czujesz się niekomfortowo z pewnymi obszarami swojego ciała, możesz poprosić masażystę, aby ich nie masował.
