- Konieczne są fundusze wsparcia na odpowiednio wysokim poziomie oraz mechanizmy które udrożnią naszą gospodarkę w kluczowych dla Zielonego Ładu obszarach. Alternatywą jest rezygnacja z niektórych ambicji. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć sukces - podsumowuje Jarubas.
Podczas pierwszej powakacyjnej sesji planarnej parlamentu europejskiego doroczne orędzie o stanie Unii wygłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Mówiła o głównych wyzwaniach i kierunkach, w jakich będzie podążała Unia Europejska. Do ambitnych założeń odniósł się europoseł Adam Jarubas, który od Unii oczekuje też odpowiedniego wsparcie dla polskiej gospodarki.
- Przewodnicząca zwróciła uwagę na konieczność budowania odporności i gotowości - jeśli chodzi o wyzwania pandemiczne - relacjonuje europoseł Adam Jarubas.
Dzień dobry! Wracamy z nowymi odcinkami #JarubasNews🎬Zapraszam na komentarz do tego, co wydarzyło się na Sesji Plenarnej Strasburgu! #news #przekaz #info #JarubasNews #Strasburg Grupa EPL w Parlamencie Europejskim Nowe PSL Radom #SesjaPlenarna #Orędzie #Wyzwania #Kierunki
Opublikowany przez Adama Jarubasa Sobota, 18 września 2021
W kwestii zmian klimatu Ursula von der Leyen stwierdziła, że "skoro są one spowodowane przez człowieka, możemy coś z nimi zrobić". Podkreśliła, że dzięki zielonemu ładowi UE jest pierwszą dużą gospodarką, która przedstawiła kompleksowe przepisy w tej dziedzinie i obiecała wsparcie dla krajów rozwijających się poprzez podwojenie zewnętrznego finansowania na rzecz różnorodności biologicznej oraz zobowiązując się do przeznaczenia dodatkowych 4 mld euro na finansowanie działań związanych z klimatem do 2027 roku, aby wspierać ich zieloną transformację.
Do wystąpienia szefowej Komisji Europejskiej odniósł się Adam Jarubas. Zauważył, że to ambitny plan i nie mamy wielkiego wyboru i musimy przebudować gospodarkę UE, po to by chronić klimat. - Przedstawiony nam dzisiaj został bardzo ambitny pakiet rozwiązań które mają Unię Europejską doprowadzić do osiągnięcia celów jakie przyjęliśmy w Prawie Klimatycznym - czyli przede wszystkim redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55% w stosunku do poziomu z roku 1990. Nie mamy wielkiego wyboru i musimy przebudować gospodarkę UE, po to by chronić klimat i żeby po kryzysie spowodowanym przez pandemię przywrócić konkurencyjność naszej gospodarce - podsumował europoseł.
Adam Jarubas zauważył jednak, że wraz z EPP ostrzegał, że tak duża redukcja emisji CO2 będzie wymagała wielkiego wysiłku i jest wiele czynników ekonomicznych i społecznych, które mogą doprowadzić cały projekt do "wykolejenia" . - Razem z EPP ostrzegaliśmy, że 55-procentowe redukcje będą wymagały bardzo dużego wysiłku i wyrzeczeń, i widać to po przedstawionych propozycjach legislacyjnych. Powiem wprost: jest wiele czynników ekonomicznych i społecznych, które mogą doprowadzić do wykolejenia tego projektu. Począwszy od potencjalnych podwyżek cen spowodowanych ETS-em (Europejski System Handlu Emisjami - przyp. red) w budownictwie i transporcie, a skończywszy na braku materiałów budowlanych i wykwalifikowanych instalatorów którzy będą konieczni by sprostać wymogom renovation wave (Renovation Wave Strategy - nowa strategia dotycząca zwiększania efektywności energetycznej budynków, która zakłada zakłada podwojenie liczby budynków poddawanych renowacji energetycznej w ciągu najbliższych dziesięciu lat - przyp. red.).
Adam Jarubas pomimo zauważania trudności, wierzy jednak w optymistyczny scenariusz proekologicznych zmian, jednak nie kosztem zwykłych obywateli. - Zgadzam się z panem przewodniczącym Timmermannsrm, że jeszcze nie jest za późno i że możemy zbudować niskoemisyjną i konkurencyjną gospodarkę, ale, też zgadzam się że będzie to bardzo trudne. I dlatego kluczowe jest, żebyśmy przyjęli takie rozwiązania, które osłonią naszych obywateli - przypomina polityk.
Europoseł domaga się odpowiedniego wsparcia i stworzenia mechanizmów, które umożliwią transformację, która nie będzie się łączyła z zablokowaniem polskiej gospodarki. - Konieczne są fundusze wsparcia na odpowiednio wysokim poziomie oraz mechanizmy które udrożnią naszą gospodarkę w kluczowych dla Zielonego Ładu obszarach. Alternatywą jest rezygnacja z niektórych ambicji. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć sukces - podsumowuje Jarubas.