Województwo małopolskie nie jest przygotowane do aplikowania o dofinansowanie z europejskiego Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, który ma być wsparciem dla obszarów najbardziej dotkniętych skutkami transformacji klimatycznej - uważa europoseł Adam Jarubas. Polityk deklaruje zaangażowanie w negocjacje, aby zielona rewolucja i odejście od węgla odbyło się z jak największą korzyścią dla środowiska, ale jak najmniejszymi kosztami społecznymi.
W Małopolsce konieczność odejścia od węgla to nie tylko likwidacja kopalni Janina i Brzeszcze, ale również utrata pracy przez dziesiątki tysięcy osób, które zawodowo związane są ze Śląskiem i branżą węglową - przypomina europoseł Adam Jarubas, który apeluje, aby województwo przygotowało regionalny plan sprawiedliwej transformacji, który jest warunkiem aplikowania o unijne dotacje.
Przypomnijmy: Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) jest nowym instrumentem finansowym w ramach polityki spójności, którego celem jest zapewnienie wsparcia obszarom zmagającym się z poważnymi wyzwaniami społeczno-gospodarczymi wynikającymi z transformacji w dążeniu do osiągnięcia neutralności klimatycznej. FST ułatwi wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu, którego celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 r.
Utworzony przez Wspólnotę Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji ma być wsparciem dla obszarów najbardziej dotkniętych skutkami transformacji klimatycznej, a także pomóc finansowo w stworzeniu mechanizmów ułatwiających przekwalifikowania się pracowników związanych z branżą węglową oraz osób poszukujących pracy z tych obszarów.
Komisja Europejska szacuje, że transformacja energetyczna w Polsce będzie kosztować nasz kraj aż 240 mld euro. Obecnie trwają negocjuje polskiego rządu z Komisją Europejską, by wsparcie z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST) trafiło do sześciu regionów - śląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubelskiego, łódzkiego i również małopolskiego. To województwa najbardziej narażone na skutki transformacji energetycznej.
Do Polski z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji ma trafić ponad 4,4 mld euro. Fundusz ma pomóc ograniczyć negatywne skutki społeczne, gospodarcze oraz środowiskowe transformacji energetycznej. Będzie to nowe źródło finansowania dostępne w latach 2021-2027.
Warunkiem ubiegania się o środki z FST jest jednak przygotowanie regionalnych planów sprawiedliwej transformacji. Te plany mają pokazywać kierunki, na co te środki mają być przekazywane, jak regiony widzą swoją transformację energetyczną i jak powinniśmy likwidować negatywne skutki koniecznych dla środowiska zmian.
- Jednym z takich regionów jest województwo małopolskie – mówi europoseł Koalicji Europejskiej Adam Jarubas. - Ono dzisiaj nie należy jednak do tej grupy regionów, które mają w stu procentach pewność, że otrzymają środki na transformację, bo nie złożyło twardych deklaracji co do zamknięcia, czy ograniczenia działania zakładów opartych o węgiel - przypomina polityk.
W województwie małopolskim takie zakłady to nie tylko to kopalnia Janina i Brzeszcze, ale też inne powiązane ze Śląskiem firmy. - Zachodnia część województwa małopolskiego jest bardzo mocno powiązana z zakładami, które funkcjonują na Śląsku - mówi Adam Jarubas. - Powiat oświęcimski, chrzanowski to dawne województwo katowickie. Szacuje się, że nawet kilkadziesiąt tysięcy osób, mieszkańców Małopolski, może ucierpieć na zamykaniu zakładów węglowych w województwie śląskim - zauważa europoseł.
Polityk apeluje też, aby Małopolska aktywnie włączyła się w przygotowanie do zielonej transformacji, ale tak, aby jak najmniej kosztowało to zwykłych obywateli. - Warto pokazać te argumenty. Warto zbudować dokument, który pokaże te zależności po to, aby Małopolska mogła skorzystać ze środków FST. Kwota jest niebagatelna - przypomina europoseł. - Udało się wywalczyć prawie 4 miliardy euro na kilka lat dla tych regionów, które będą mogły z tego skorzystać. Chodzi o to, żeby Małopolska nie przespała tego "okienka" dostępu - dodaje.
Polityk deklaruje też zaangażowanie w negocjacje, aby zielona rewolucja i odejście od węgla odbyło się z jak największą korzyścią dla środowiska, ale jak najmniejszymi kosztami społecznymi. - Chcę zadeklarować, że w te rozmowy chętnie się włączę. Chodzi o to, żeby opracować taki program transformacji, aby do Małopolski te środki trafiły. Będę o tym rozmawiał z władzami województwa - zapewnia Adam Jarubas.
foto: Wikipedia
