Ogień z Betlejem przejęli od słowackich skautów harcerze w Łysej Polanie. Światło - symbol pokoju i nadziei dotarło już na Wawel. Teraz reprezentacje harcerzy podzielą się nim w swojej najbliższej okolicy.
Przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju odbyło się w niedzielę, 12 grudnia na przejściu granicznym w Łysej Polanie. Potem do swoich rejonów zabrali je harcerze uczestniczący w tradycyjnym zlocie na Głodówce. Trafiło już też do Straży Granicznej.
Uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju w Krakowie rozpoczął apel na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu. Podczas apelu wojewoda małopolski Łukasz Kmita wręczył harcerzom odznaczenia państwowe. Następnie w Katedrze Wawelskiej została odprawiona msza święta, po której harcerze z Chorągwi Krakowskiej ZHP przekazali Betlejemskie Światło Pokoju władzom Małopolski i Krakowa. W tym roku tej wyjątkowej sztafecie towarzyszy hasło „Światło Nadziei”.
– Zeszłoroczne przekazanie światła było symboliczne. Dziś możemy spotkać się w większym gronie. Zanieście światło nadziei do waszych domów, szkół, rodzin, parafii, i wszędzie tam, gdzie powinno dotrzeć – mówił komendant chorągwi krakowskiej ZHP, harcmistrz Marek Siudek.
Historię Betlejemskiego Światła pokoju przypomniał kapelan Chorągwi Krakowskiej ZHP, ks. phm. Filip Pajestka. – W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień, którego płomień, niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty, obiega cały świat. Sam moment odpalenia światła jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać gniew i złość. W 31-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się, żeby nie wyruszyło w drogę. To czyni z niego znak pokoju, wzajemnego zrozumienia i pojednania między narodami – powiedział.
Betlejemskie Światło Pokoju dociera do Polski od 1991 roku za sprawą Związku Harcerstwa Polskiego. Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 roku w Austrii. Przez kolejne lata idea ta rozszerzała się na kolejne kraje i nieprzerwanie trwa do dnia dzisiejszego. Jest to akcja ekumeniczna i międzynarodowa.
W Polsce światło wraz z życzeniami przekazywane jest przez harcerzy władzom samorządowym, dociera do domów pomocy, szpitali, parafii i przekazywane jest w miejskich i gminnych uroczystościach, skąd mogą zabrać je do domów mieszkańcy.
fot. MUW