niedziela, 25 grudnia 2022 12:27

To ich wina! W Wigilię liczyła się każda minuta, bo dostali wezwanie, ale nie mogli wyjechać na akcję

Autor Joanna Jamróz-Haładyj
To ich wina! W Wigilię liczyła się każda minuta, bo dostali wezwanie, ale nie mogli wyjechać na akcję

Strażacy z OSP Zator zaapelowali za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku o to, aby nie uniemożliwiać im pracy.

W Wigilię strażacy z OSP Zator dostali wezwanie. Nie mogli jednak wyruszyć na akcję... Powodem okazały się zaparkowane przed remizą auta.

-Dziś o godzinie 11:43 zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia. Niestety, ale zaparkowane przed remizą pojazdy skutecznie uniemożliwiały i opóźniały wyjazd naszego zastępu do działań

-relacjonują strażacy i dodają:

- Po powrocie z działań niespodzianka - kolejny samochód zaparkowany pod garażem.

Strażacy postanowili zaapelować do parkujących:

-Drodzy mieszkańcy, turyści, przyjezdni! Za budynkiem remizy znajduje się duży, utwardzony parking. Plac przed bramami wyjazdowymi nie służy do parkowania swoich prywatnych pojazdów. Wymówki "Ja tylko na 5 minut, tylko na cmentarz" nic nie dadzą, bo właśnie te 5 minut może kogoś kosztować życie lub cały dorobek. Nie zastawiajmy bram wyjazdowych!

Inf. i foto: OSP Zator

Oświęcim

Oświęcim - najnowsze informacje

Rozrywka