Sprawę uważam za zakończoną - powiedział na sesji wójt Gdowa, Zbigniew Wojas. Inwestor się wycofuje. Czy faktycznie sprawa budowy kompostowni w Cichawie upadła i mieszkacy mogą spać spokojnie?
Sprawa kompostowni w Cichawie powróciła na sesji Rady Gminy w Gdowie, które odbyła się 30 stycznia. Zbigniew Wojas, w punkcie poświęconym sprawozdaniu z działaności wójta, zapowiedział, że wywiąże się ze wszystkich obietnic złożonych mieszkańcom.
Odczytał też list od prezesa KOP-ECO, firmy, która planowała wybudować kompostownię w Cichawie. Przedstawił też oczekiwaną przez mieszkańców informację, że inwestor chce się wycofać i odsprzedać działkę w Cichawie innej miejscowej firmie.
Nie obeszło się też bez pytań, które zadali wójtowi radni, mieszkańcy i przedstawiciele komitetu protestacyjnego przeciwko budowie kompostowni w Cichawie, którzy przyszli na sesję z konkternymi oczekiwaniami.
Marzena Gitler, wideo: Mateusz Łysik
zobacz też:
Głos24
