piątek, 8 marca 2019 16:06

Oświęcim: W 100. rocznicę Polskiej Policji. Jak wyglądała służba kobiet?

Autor Mądry Natalia
Oświęcim: W 100. rocznicę Polskiej Policji. Jak wyglądała służba kobiet?

Początek dwudziestego wieku przyniósł gwałtowny rozwój ruchów walczących o prawa kobiet. Na całym świecie sufrażystki domagały się zrównania w prawach z mężczyznami, nic więc dziwnego, że oczy niektórych z nich zwróciły się także na służbę policyjną.

Jak się wydaje pierwszą kobietą, która wstąpiła w szeregi policji była amerykanka Alice Stebbins Wells, zaprzysiężona jako członek policji Los Angeles (LAPD) w 1910 r.

Zapotrzebowanie na kobiece służby porządkowe wzrosło gwałtownie w latach pierwszej wojny światowej. Wiązało się to z kilkoma przyczynami. Po pierwsze – wiele miejsc w typowo męskich zawodach (w tym także policji) zwolniło się w momencie, gdy mężczyźni wyruszyli na front. Drugim powodem był wzrost prostytucji, która w czasie wojny stała się prawdziwą plagą.

W Wielkiej Brytanii z inicjatywy takich działaczek jak Margaret Damer Dawson i Nina Boyle powołano formację znaną jako Women Police Volunteers, której członkinie patrolowały głównie okolice dworców i portów (czasami w asyście policji), pouczając szukających rozrywki żołnierzy oraz prostytutki. W 1915 r. służba ta przekształciła się w Women’s Police Service – pierwszą umundurowaną kobiecą formację policyjną. Jednak jej członkinie dalej nie były pełnoprawnymi policjantami, a jedynie formacją pomocniczą, którą po zakończeniu wojny rozwiązano.

Problem prostytucji i handlu kobietami w znaczącym stopniu dotykał Polski, której tereny wyniszczyły wojny, zaś zbiedniała ludność (zwłaszcza wiejska) chwytała się rozmaitych zajęć, by przeżyć. Tłumy kobiet (głównie ze wsi), uciekały przed biedą do miast, gdzie marzyły o pracy służącej, czy pokojówki. Na tych zamiarach żerowały wyspecjalizowane gangi, które oferowały młodym kobietom pracę za granicą, zwabiały na statki, a następnie wywoziły do domów rozpusty, głównie w Ameryce Południowej. Kryjące się pod nazwami takimi jak Warszawskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy (które po wieloletnich protestach polskich dyplomatów zmienia nazwę na Towarzystwo Cvi-Migdal) doskonale zorganizowane grupy przestępcze korzystają nawet z protekcji konsula USA w Warszawie, Harry’ego Halla, opłacanego przez przestępców.

W 1923 r.  utworzony zostaje Polski Komitet dla Zwalczania Handlu Kobietami i Dziećmi oraz zajmujące się tym problemem Centralne Biuro przy MSW. W kwietniu 1925 r., po kilkuletnich staraniach na kurs w Szkole Oficerskiej Policji Państwowej zostają skierowane pierwsze kobiety mające zostać funkcjonariuszami Policji Państwowej. Na ich czele staje weteranka walk w obronie Lwowa oraz porucznik Ochotniczej Legii Kobiet, uczestniczka wojny polsko-bolszewickiej, por. Stanisława Filipina Paleolog.

Pierwsze policjantki przydzielono do pionu policji śledczej, dlatego też nie nosiły one mundurów. Mimo to traktowano je (w Polsce jako pierwszym kraju Europy), jako pełnoprawnych członków korpusu policyjnego, nie służbę pomocniczą. Dopiero w 1935 r. po wieloletnich staraniach doprowadzono do stworzenia w kilku miastach (Warszawie, Łodzi, Lwowie, Wilnie, Poznaniu i Gdyni) plutonów mundurowych, wprowadzając tym samym pierwszy oficjalny wzór umundurowania kobiecego w polskiej policji.

Policjantkom pragnącym wstąpić do służby stawiano wiele ograniczeń. Nie mogły być zamężne (zmiana stanu cywilnego pociągała za sobą wydalenie z policji), ani nie mogły mieć na utrzymaniu dzieci. Nie można było malować ust ani farbować włosów.

Na pierwszym kursie zajęcia  z policjantkami ma jeden z najlepszych polskich policjantów – znakomity ekspert od kryminalistyki podinsp. Władysław Sobolewski oraz nadkom. Jan Schuch. Wyszkolone policjantki trafiają do służby w tzw. brygadach sanitarno-obyczajowych – początkowo tylko w Warszawie i Łodzi, z czasem w innych miastach. Początkowo zajmują się przede wszystkim prostytucją, stręczycielstwem, pornografią i handlem kobietami, z czasem zyskują także uprawnienia do zajmowania się dziećmi – porzuconymi, uciekinierami z domów, ale też i młodocianymi przestępcami. Dla nich zaczęto prowadzić specjalne izby zatrzymań (pierwszą otwarto w Warszawie przy ul. Krochmalnej w 1935 r.)

Co może wydawać się ciekawe, policjantkom zabroniono dokonywania zatrzymań, czy obezwładniania przestępców. Nie wynikało to bynajmniej z braku stosownego wyszkolenia – wszystkie policjantki szkolono także w walce wręcz czy strzelaniu. Było to raczej wynikiem obawy o możliwość poturbowania policjantek oraz narażenia tym samym autorytetu służby.

W 1939 r. pion policji kobiecej miał swoje stałe miejsce w szeregach korpusu Policji Państwowej. Oficjalnie w szeregach polskiej policji były dwie kobiety w stopniu oficerskim: podkom. Stanisława Paleolog i asp. Karolina Grabowska oraz kilkaset kobiet policjantek w stopniach od posterunkowego do starszego przodownika. W krakowskim Wydziale Śledczym pracowało 6 funkcjonariuszek, na czele ze st. przod. Franciszką Fiedorówną, która cieszyła się uznaniem swoich przełożonych, jako osoba ideowa, pracowita i mająca znakomite zdolności kierownicze.

W czasie wojny również policjantki służyły Polskiemu Państwu Podziemnego. W wywiadzie ZWZ/AK działała Stanisława Paleolog, biorąc między innymi udział w Powstaniu Warszawskim. W tajnej służbie dla Polski działała również przod. Stanisława Rakoczy z Krakowa, która rozszyfrowana przez Niemców, zginęła w obozie koncentracyjnym. /aut. Michał Chlipała Katedra Historii Medycyny UJ CM /

Kobiety w oświęcimskiej Policji

W Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu oraz Komisariatach Policji w Brzeszczach, Chełmku, Kętach i Zatorze służbę pełni 20 policjantek oraz 37 pracownic Policji.  Panie doskonale sprawdzają się zarówno w służbie kryminalnej, prewencyjnej, ruchu drogowym  oraz logistyce.  Prezentują duży profesjonalizm i zaangażowanie. Są odważne, opanowane i pewne siebie. Odnoszą sukcesy w pracy zawodowej, którą doskonale łączą z rolą niezastąpionej mamy i żony.

Od 1 marca 2019 roku pełniącą obowiązki I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Oświęcimiu została podinsp. Urszula Martyniuk, która wcześniej pełniła służbę na stanowisku Naczelnika Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. Pani Komendant dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu, wytrwałości oraz kompetencjom  objęła jedno z najważniejszych stanowisk w kierownictwie oświęcimskiej komendy Policji, tym samym stała się jedną z nielicznych kobiet w garnizonie małopolskim, która podjęła się tak wyjątkowej funkcji.  Swój sukces zawdzięcza niezwykłej pracowitości, kompetencjom merytorycznym  i determinacji w dążeniu do celu.

W oświęcimskiej komendzie Policji kobieta pełni również funkcję Oficera Prasowego. Służba ta wymaga dużego zaangażowania, komunikatywności, rzetelności oraz pełnej dyspozycyjności, ponieważ  nigdy nie wiadomo, kiedy dojdzie do zdarzenia, które znajdzie się w zainteresowaniu mediów.  Duże znaczenie w pracy oficera prasowego odgrywa presja czasu, gdy coś się wydarzy, rozdzwaniają się telefony trzeba reagować szybko przygotowując rzetelny komunikat, który następnie z pośrednictwem dziennikarzy trafi do społeczeństwa.

W pionie kryminalnym oświęcimskiej komendy Policji służbę pełnią trzy policjantki. Najczęściej zajmują się one niezwykle trudnymi sprawami rodzinnymi. Ich wyczucie, wrażliwość oraz kompetencje  doskonale sprawdzają się w prowadzeniu dochodzeń, gdzie z empatią przesłuchują pokrzywdzonych, a następnie są stanowcze wobec sprawców tych przestępstw. Niejednokrotnie dzięki ich rzetelnie przeprowadzonym czynnościom przy współpracy z oświęcimską Prokuraturą sprawca trafia do aresztu lub zastosowane zostają wobec niego inne środki zapobiegawcze, które chronią osoby pokrzywdzone.  Na co dzień jednak obsługują każdą kategorię zdarzeń kryminalnych w ramach tzw. dyżurów referenckich. Również w przypadku zdarzeń o podłożu seksualnym, to właśnie przede wszystkim kobiety-policjantki wykonują czynności z udziałem osób pokrzywdzonych takimi przestępstwami.

W Wydziale Prewencji służy łącznie sześć policjantek, w tym: trzy w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym, jedna w Zespole ds. Wykroczeń, jedna w Zespole ds. Nieletnich i Patologii,  która jest również instruktorem wyszkolenia strzeleckiego, a także jedna policjantka pełni służbę w Zespole ds. Organizacji Służby, a która jest także policyjnym negocjatorem.

Tylko jedna policjantka zdecydowała się związać swoją karierę ze służbą w Wydziale Ruchu Drogowego, jednakże na równi z policjantami dbając o bezpieczeństwo w ruchu drogowym ściga piratów drogowych i dyscyplinuje kierowców, którzy rażąco naruszają prawo drogowe.

W podległych oświęcimskiej komendzie komisariatach Policji panie pełnią służbę jedynie w  dwóch z czerech komisariatów tj. w Brzeszczach oraz Kętach.  W pierwszym służbę pełnią trzy policjantki. Jedna zajmuje się wykroczeniami, jedna pełni służbę jako dzielnicowa i jedna pełni służbę w pionie kryminalnym. Z kolei w  Komisariacie Policji w Kętach służbę pełni pięć policjantek w tym dwie w Zespole ds. wykroczeń, jedna jest oficer dyżurną, jedna pracuje w pionie kryminalnym i jedna w ogniwie patrolowo interwencyjnym.

Jednak kobiety w Policji to nie tylko policjantki. Najwięcej pań w oświęcimskiej komendzie Policji oraz podległych komisariatach pracuje  na stanowiskach cywilnych. Perfekcyjnie zajmują się organizacją pracy sekretariatów, kadrami, zagadnieniami z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, statystykami, ochroną informacji niejawnych, informatyką, zaopatrzeniem oraz finansami. Wypełniają powierzone zadania niezwykle sumiennie i z dużym zaangażowaniem, a także wyrozumiałością dla policyjnej służby.  Bez ich pracy właściwe funkcjonowanie komendy i komisariatów nie byłoby możliwe.

Info/Foto: KPP Oświęcim Zdjęcie: sierż. Kinga/ rekonstrukcja aut. Smelkowski

Oświęcim

Oświęcim - najnowsze informacje

Rozrywka