Wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta

W 2019 roku, po raz pierwszy od zmiany ustawy o samorządzie gminnym, podczas czerwcowej sesji radni dyskutują nad wotum zaufania i absolutorium dla Prezydenta Tarnowa. Dotychczas wiele mówiło się jedynie o absolutorium za wykonanie budżetu. Ten zazwyczaj był wykonany, gdyż ostatnią nowelizacją końcem grudnia zamierzenia budżetowe były „czyszczone” i dostosowywane do rzeczywistości, w efekcie – rzadko kiedy były podstawy merytoryczne do tego aby absolutorium nie udzielać.

Choć wykonanie budżetu od tych jego wersji z grudnia czy stycznia różniło się diametralnie, to ostatnimi korektami pod koniec roku wszystko się „prostowało”. W tym roku – za sprawą naszych posłów, którzy zmienili nieco ustawę o samorządzie gminnym – jest zasadnicza zmiana. Czerwiec nadal jest miesiącem „absolutorium”, jednak to, co kiedyś było „politycznym” głosowaniem – dziś zostało oddzielone i nazwane „wotum zaufania”. Podstawą do udzielenie lub nie rzeczonego wotum ma być raport o stanie miasta – zaprezentowany w maju, a dyskutowany w czerwcu.

Dla mieszkańców Tarnowa raport o stanie miasta nie powinien być niczym nowym, gdyż od 2003 roku jest sporządzany i publikowany na stronach miasta. Za prezydentury Mieczysława Bienia był to syntetyczny dokument liczący od 7 do 14 stron. Od roku 2007 za prezydentury Ryszarda Ścigały dokument ten „przytył” najpierw do 88 stron, a pod koniec kadencji nawet do 200-250. Prezydentura Romana Ciepieli to dalsze „puchnięcie” raportu, który w roku 2019 (raport za rok 2018) ma już wraz załącznikami gigantyczne rozmiary ponad 600 stron. Konia z rzędem temu kto przebrnie przez to opasłe tomiszcze. Ze względów ekologicznych – jako przewodniczący Rady – zadecydowałem, że nie zostanie ono dostarczane radnym w wersji papierowej, a jedynie jako plik pdf.

Co więcej, nie tylko radni – ale także mieszkańcy (co jest swoistym novum) – mogli dać upust swoim spostrzeżeniom na temat raportu podczas sesji Rady Miejskiej. Można było zabrać głos nie tylko na temat słupków i liczb, ale także stanu i kondycji naszego miasta w poszczególnych obszarach jego życia – edukacji, komunikacji, inwestycji, sprawności administracji etc. Do takiej dyskusji zgłosiła się jedynie dwójka mieszkańców Tarnowa. Być może nie było śmiałków, którzy ów raport przeczytali (ze względu na jego rozmiary). Dyskusja nad raportem o stanie miasta to była dobra okazja do tego aby porozmawiać na temat stylu zarządzania Tarnowem, kondycji finansów miejskich, stanu zadłużenia i możliwości rozwoju w kolejnych latach. Dyskusje o stanie miasta zwieńczyć miało głosowanie radnych nad wotum zaufania dla prezydenta Ciepieli, jednak wobec braku zgody co do jego udzielenia, samo głosowanie odłożone zostało do dnia 27 czerwca. Radni ostatecznie zdecydowali aby udzielić Prezydentowi absolutorium z tytuły wykonania budżetu za 2018 rok. Jednakże do wotum zaufania zabrakło dwóch głosów. Co ciekawe, dwukrotny brak wotum zaufania daje podstawy Radzie Miejskiej do podjęcia uchwały w sprawie referendum o odwołanie Prezydenta. Na co raczej się nie zanosi, gdyż przedstawiciel klubu Nasze Miasto Tarnów Tomasz Olszówka wyraził nadzieję, że współpraca z Prezydentem Ciepielą przez najbliższy rok pozwoli nabrać mu przekonania i z czystym sumieniem zagłosować w przyszłym roku za wotum zaufania. A zatem miejmy nadzieję, że to porozumienie uda się realizować i budować w atmosferze wzajemnego zaufania. Warto jednak nadmienić, że od 2014 r. kiedy to Roman Ciepiela ponownie został prezydentem Tarnowa, to jest jego pierwsze absolutorium jakie uzyskał od radnych. Wcześniej przez cztery kolejne lata większość radnych PiS nie podejmowała tego typu uchwały.