W środę funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Prokuratury okręgowej w Krakowie przeprowadzili na terenie całego kraju szereg przeszukań w siedzibach Alior Bank SA, RUCH SA jak również innych podmiotów i osób, zabezpieczając niezbędną dokumentację, w tym elektroniczną, związaną z nadzorowanym śledztwem dotyczącym między innymi nieprawidłowości związanych z udzieleniem przez Alior Bank SA kredytów RUCH SA.
- Ze zgromadzonych w toku dotychczasowych czynności materiałów wynika, iż w latach 2012-2018, osoby działające w imieniu RUCH SA mogły posłużyć się nierzetelną dokumentacją finansową tego podmiotu, w celu uzyskania linii kredytowej w Alior Banku SA w wysokości 153 milionów złotych, co może świadczyć o zaistnieniu czynu z art. 297 § 1 kk. Jednocześnie istnieje prawdopodobieństwo, iż udzielenie i następnie utrzymanie tego wsparcia finansowego związane było z nadużyciem udzielonych uprawnień lub niedopełnieniem ciążących obowiązków, przez osoby zarządzające Alior Bank SA w latach 2012-2018 , które to działanie mogło wyrządzić tej spółce szkodę, w wysokości nie niższej niż 153 milionów złotych – informuje prokurator Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Według prokuratury w celu wykreowania zadowalającej sytuacji finansowej spółki RUCH SA mogło dojść do nadużycia udzielonych uprawnień lub niedopełnienia ciążących obowiązków poprzez pozbawiony jakiejkolwiek racjonalności zakup w 2011 roku, obligacji korporacyjnych holenderskiej spółki Lurena Investments B.V. za kwotę 34 milionów dolarów i 110 milionów złotych. Spółka RUCH SA zbyła również swoje nieruchomości, co spowodowało szkodę w wysokości nie niższej niż 204 miliony złotych.
- Śledztwo CBA znajduje się na początkowym etapie – dodaje Piotr Kaczorek z CBA.
Źródło: PO Kraków