Prokuratura Okręgowa w Krakowie umorzyła śledztwo, w którym jednym z podejrzanych był prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny. Sprawa dotyczyła okresu, gdy był jeszcze dyrektorem Krakowskiej Szkoły Biznesu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Decyzja zapadła po niemal roku postępowania, jednak równolegle trwa proces o zniesławienie, w którym oskarżony jest były rektor UEK. W tle pojawia się także wątek politycznych powiązań wszystkich bohaterów sprawy z Platformą Obywatelską.
Od zarzutów do umorzenia
Przypomnijmy, we wrześniu 2023 roku ówczesny rektor UEK, prof. Stanisław Mazur, odwołał z funkcji prorektora ds. projektów i współpracy dr. hab. Piotra Bułę oraz dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu dr. Jakuba Kwaśnego. Zarzucał im nieprawidłowości w wydatkowaniu środków publicznych oraz w zawieraniu umów cywilnoprawnych.
Do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wskazano w nim, że w latach 2021–2023 zawarto 67 umów pomiędzy Bułą a Kwaśnym, z czego 29 miało budzić wątpliwości. Kwota potencjalnie nienależnych wynagrodzeń przekraczała 219 tys. zł.
W listopadzie 2023 roku Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo, a kilka miesięcy później obu naukowcom przedstawiono zarzuty nadużyć finansowych, zagrożone karą nawet 8 lat więzienia. Oskarżeni nie przyznawali się do winy. Mimo to Kwaśny, który był jednocześnie przewodniczącym Rady Miejskiej w Tarnowie, z rekomendacją Platformy Obywatelskiej w 2024 roku wystartował i wygrał wybory na prezydenta tego miasta.
Teraz, ostatecznie, po serii przesłuchań i analiz śledczy zdecydowali o umorzeniu postępowania. – „Stwierdzono brak realizacji znamion czynów zabronionych” – poinformowała prok. Oliwia Bożek-Michalec. Decyzja zapadła 2 października 2025 roku, ale nie jest prawomocna – UEK może wnieść zażalenie.
– „Od początku twierdziłem, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Działania podejmowane przeze mnie służyły rozwojowi jednostki i uczelni. Cieszę się, że Prokuratura potwierdziła brak podstaw do stawianych mi zarzutów” – skomentował Jakub Kwaśny.
- Zobacz też:
Głos24
Politycy związani z PO spotkają się w sądzie
Równolegle do sprawy karnej toczy się ciągle proces o zniesławienie, który Kwaśny i Buła wytoczyli byłemu rektorowi Stanisławowi Mazurowi. Oskarżają go o naruszenie dobrego imienia i publiczne formułowanie nieuzasadnionych zarzutów.
Sprawa nabiera dodatkowego wymiaru w kontekście politycznym. Zarówno Kwaśny, jak i Mazur w ostatnich latach są powiązani z Platformą Obywatelską.
Stanisław Mazur wystartował w wyborach na prezydenta Krakowa z własnego komitetu, jednak wycofał się w trakcie kampanii i udzielił poparcia Aleksandrowi Miszalskiemu. Po zwycięstwie Miszalskiego został jego pierwszym zastępcą w magistracie.
W efekcie dwóch polityków wspierających tę samą partię znalazło się po przeciwnych stronach sporu sądowego. To sprawia, że proces o zniesławienie może być obserwowany nie tylko w Tarnowie i Krakowie, ale też na ogólnopolskiej scenie politycznej.
Będzie ciąg dalszy?
Decyzja prokuratury oznacza, że Jakub Kwaśny – obecny prezydent Tarnowa – został uwolniony od zarzutów finansowych związanych z pracą na UEK, jednak sprawa formalnie jeszcze się nie zakończyła, bo możliwe jest zażalenie ze strony uczelni. Jednak w tle pozostaje proces o zniesławienie, który może mieć znaczenie nie tylko dla samych zainteresowanych, ale i dla wewnętrznych relacji w Platformie Obywatelskiej.
