środa, 6 września 2023 15:17

"Chaos na placu budowy i niedotrzymywanie kolejnych terminów stały się krakowską tradycją." Jest petycja do prezydenta w sprawie remontów ulic

Autor Marzena Gitler
"Chaos na placu budowy i niedotrzymywanie kolejnych terminów stały się krakowską tradycją." Jest petycja do prezydenta w sprawie remontów ulic

W Krakowie normą jest zamykanie kilku ulic w tym samym czasie z powodu remontu. Powoduje to gigantyczne korki i utrudnienia dla mieszkańców. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! składa do Prezydenta Jacka  Majchrowskiego petycję z apelem o wprowadzenie pięciu zmian, które  usprawnią i przyspieszą prowadzenie miejskich remontów.

Nasze Stowarzysznie złożyło dziś do Prezydenta Jacka Majchrowskiego petycję z apelem o wprowadzenie pięciu zmian, które...

Opublikowany przez Ulepszamy Kraków Środa, 6 września 2023

- Kraków ma duży  problem z koordynacją prac, a realizacja wielu samorządowych inwestycji  ciągnie się absurdalnie długo. Najlepszym przykładem błędnego planowania  przedsięwzięć jest konieczność dwukrotnego zamykania w krótkim czasie  jednej z jezdni al. Krasińskiego, która teraz jest wyłączona przez  remont Mostu Dębnickiego, a na wiosnę będzie nieczynna w związku z  pracami na ul. Kościuszki. Jakby nie można było połączyć tych robót,  żeby uniknąć paraliżu kluczowej dla miasta arterii. Chaos panujący na placu budowy i niedotrzymywanie kolejnych terminów stały się już swoistą krakowską tradycją. Dlatego uważamy, że potrzebne są głębokie zmiany. Pewnie przedstawiciele władz miasta będą zdziwieni czego my oczekujemy. Rolą społeczników jest jednak motywowanie urzędników do lepszej pracy. Mamy już dość ,,bylejakizmu", który jest charakterystyczny dla wielu obszarów działania krakowskiego samorządu - mówi Krzysztof Kwarciak, przewodniczący stowarzyszenia.

- W naszym apelu  proponujemy prowadzenie robót w systemie dwuzmianowym w przypadku  najważniejszych arterii,  zmianę podejścia do tworzenia harmonogramów robót, aby zmotywować  wykonawców do szybszej pracy,  zamykanie ulic etapami zamiast od razu na wyrost całych arterii, tworzenie  ogólnomiejskiego planu remontów, wprowadzenie procesów usprawniających  koordynacje przedsięwzięć oraz mechanizmy służące lepszej współpracy  projektantami i archeologami, co może zmniejszyć puste przebiegi podczas  budowy - mówi społecznik.  

- Realizowane ze ślimaczym tempem inwestycje są dużym  problemem. Jakby przemnożyć liczbę mieszkańców i czas, który każdy  traci to w przypadku wielu inwestycji możemy mówić o dziesiątkach  tysiącach godzin zmarnowanych dziennie. Gdy zapytałem się wczoraj urzędników czemu na zamkniętej ulicy Kościuszki niewiele się dzieje to usłyszałem, żeby się tym nie przejmować, bo przecież wykonawca ma bardzo dużo czasu. I takie podejście jest właśnie istotą problemu - dodaje Kwarciak.

Oto szczegółowy opis propozycje zawartych w petycji:  

REMONTY KLUCZOWYCH ULIC I TOROWISK W SYSTEMIE DWUZMIANOWYM, ABY PRZYSPIESZYĆ PROWADZENIE PRAC

Uważamy,  że remonty najważniejszych krakowskich ulic i torowisk tramwajowych  powinny być standardowo prowadzone w systemie dwuzmianowym, co znacząco  przyspieszyłoby tempo realizacji kluczowych miejskich inwestycji .  Zmiana wiązałoby się z koniecznością zaangażowania większej liczby  pracowników, którzy wykonywaliby jednak swoje czynności przez krótszy  okres czasu, więc łączna liczba przepracowanych godzin byłaby zazwyczaj  notowana na podobnym poziomie jak obecnie.  Podniesienie wydajności być  może stanowiłoby pewne wyzwanie organizacyjne dla firm budowlanych.  Kraków jako olbrzymi samorząd jest jednak wstanie  łatwo wpływać na  strukturę rynku i tym samym może dyktować swoje warunki. Gdyby w  przetargach pojawił się wymóg większej wydajności to pewnie sporo  przedsiębiorstw dostosowałoby się do nowej sytuacji. Zresztą krótsze  zaangażowanie  sprzętu budowlanego podczas inwestycji byłoby korzyścią,  która w jakiejś części kompensowałby potencjalne problemy. Postęp  techniczny sprawił, że jest dostępne pochłaniające mało energii bardzo  efektywne oświetlenie LED-owe, co ułatwia prowadzenie prac po zmierzchu.  W Krakowie funkcjonuje sporo firm z dosyć tradycyjnym podejściem do  inwestycji, a wśród urzędników niechęć do wszelki zmian jest olbrzymia.  Przy próbie wprowadzania nowych rozwiązań można często usłyszeć  argument, że modyfikacje nie są potrzebne, bo przecież ,,tak się robiło  zawsze". Świat idzie jednak na przód i warto stosować nowoczesne  metody.  Pomysł prowadzenia remontów w systemie dwuzmianowym pojawiał  się już wcześniej podczas różnych dyskusji  Przedstawiciele  miasta  straszyli wtedy jednak, że żadna firma się nie podejmie zadania. Trudno  zrozumieć czemu z góry założono, że się nie uda, a nawet nie podejmowano  prób przyspieszenia inwestycji?  W niektórych polskich miastach część  przedsięwzięć jest prowadzona w trybie dwuzmianowy, a w Krakowie jak  zawsze nie da się. Mamy świadomość, że ze względów technologicznych nie  zawsze taki tryb ma sens, ale tam gdzie się to opłaca warto spróbować  nowego podejścia. Przeciągające remonty generują również olbrzymie  koszty po stronie miasta, więc nawet jeżeli trzeba by wykonawcy trochę  więcej zapłacić za większe tępo robót to  będzie opłacalne.  

TWORZENIE PRECYZYJNYCH HARMONOGRAMÓW ROBÓT, KTÓRE BĘDĄ MOTYWOWAĆ WYKONAWCÓW DO SZYBSZEJ PRACY

Można  odnieść wrażenie, że harmonogramy miejskich inwestycji przewidują coraz  dłuższe terminy realizacji inwestycji, a przy planowaniu przedsięwzięć  uwzględnia się  sporą rezerwę, która ma zabezpieczać przed  opóźnieniami. Zabieg sprawa, że miejscy urzędnicy nie muszą się  tłumaczyć z niedotrzymania terminów, ale za to duża ilość czasu na  wykonanie zadania skutkuje mniejszą motywacją wykonawców do szybkiej  pracy.  Problem można rozwiązać po przez tworzenie harmonogramów,  przypominających swoisty algorytm. Plan powinien zakładać szybkie  przeprowadzenie prac, jednocześnie określając przesłanki jakie  wstrzymują bieg terminu. Na przykład kiedy temperatury spadają poniżej  jakieś wartości czy są problemy niezależne od firmy to takie dni nie  byłyby wliczane do wymaganego okresu realizacja zdania. Żeby miejskie  inwestycje przyspieszyły harmonogramy  powinny przypominać  bardziej  pewno rodzaju algorytm, a nie być ustalane na zasadzie ,,wicie rozumiecie".

ZAMYKANIE ULIC ETAPAMI

Gdy startują  prace często jest zamykany na wyrost cały obszar inwestycji, mimo, że  roboty początkowo są prowadzone na niewielkim obszarze. W efekcie nieraz   po wygrodzonym terenie hula wiatr, a w tym czasie mieszkańcy tracą  czas na objazdy. Można odnieść wrażenie, że sytuacja jest efektem pewnie  swoistego oportunizmu. Miastu jest prościej przekazać cały plac budowy i  stworzyć  jedną organizację ruchu. Gdyby zamykanie zostało podzielne na  etapy to pewnie urzędnicy mieliby więcej pracy, ale za to mieszkańcy  mogliby oszczędzić dużo czasu. Dlatego wydaje się nam, że istnieje  potrzeba poprawy procedur.

OGÓLNOMIEJKI PLAN REMONTÓW, CZYLI USPRAWNIENIE OBIEGU INFORMACJI

Twierdzenie,  że Kraków ma problem  z planowaniem inwestycji jest truizmem. Miejskie  jednostki często nie wiedzą wzajemnie o swoich planach, a podejmujący  decyzje nie zawsze mają pełną świadomość sytuacji.  W efekcie nieraz  zdarza się, że rozkopywane są objazdy remontowanych dróg czy dochodzi do  innych kolizji. Problem potęguję to, ze wiele inwestycji jest  dopychanych kolanem ostatnich chwili, a miasto często ma olbrzymie  trudności,  żeby wystartować z pracami. Dlatego proponujemy , żeby  zacząć tworzyć ogólnomiejkim plan remontów, który uwzględniałby zadania  wszystkich jednostek. Mógłby on  mieć formę na bieżąco aktualizowanego  dokumentu, gdzie byłby rozpisane wszystkie planowane przedsięwzięcia,   drogi i linie komunikacji miejskiej, na których funkcjonowanie prace  będą miały wpływ oraz wszystkie objazdy. Dzięki temu łatwiej byłoby  zaplanować przedsięwzięcia w tatki sposób, aby mądrze łączyć zadania i  unikać rozkopywania objazdów. Zwyczajne usprawnienie obiegu informacji  pozwoliłoby uniknąć wielu problemów.

LEPSZA WSPÓŁPRACA Z PROJEKTANTAMI I ARCHEOLOGAMI, ABY OGRANICZYĆ PUSTE PRZEBIEGI

Często  podczas inwestycji okazuje, się, że w terenie sytuacja inaczej wygląda  niż jest to zapisane w projekcie. Dlatego rutynowo dokonuje się zmian w  dokumentacji . Nie zawsze współpraca z projektantem przebiega płynnie, a  czasem przedłużające się oczekiwanie na dokonanie korekt zatrzymuje  cały plac budowy. Umowy z projektami powinni kłaść większy nacisk na  terminy, a w pewnych sytuacja może lepie były gdyby miejskie biura  projektowe zawiadywały dostosowaniem projektów dokumentacji. Podobnie  problematyczna jest czasem współpraca z archeologami. Być może miasto  powinno rozważyć podpisanie umów z dyżurnymi firmami, aby szybciej dało  się sprowadzić specjalistów na plac budowy. Drobne usprawnienia mogą  mieć duże przełożenie na tępo prac, a  duża zmiana jest często suma  mniejszych modyfikacji.

fot. Fb. Ulepszamy Kraków!

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka