Kontrowersje wokół szczepień w Rzeszowie. Dworczyk: „To są kłamstwa”

- Tak jak zapowiadaliśmy, II kwartał to znaczne przyspieszenie Narodowego Programu Szczepień, które jest dużym wyzwaniem i wymaga dodatkowej pracy. Nie tylko od tych, którzy organizują program, od punktów szczepień, ale od nas wszystkich – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk. Odniósł się także do kontrowersji związanych ze szczepieniami w Rzeszowie.

- W najbliższych 2 tygodniach do punktów szczepień w całej Polsce trafi łącznie ponad 2 mln szczepionek. Musimy być bardziej elastyczni i myśleć o sytuacjach, z którymi do tej pory jeszcze się nie spotykaliśmy, czyli nadmiar szczepionek punktowo – mówił Dworczyk. Krótkoterminowym, bardzo ważnym celem, jest według zapowiedzi, przyspieszenie szczepienia osób 60+, aby ci przyjęli szczepionki jeszcze w kwietniu. - Dlatego apelujemy do punktów szczepień, żeby przesuwały takie osoby z maja na terminy kwietniowe – dodał szef KPRM. Rząd namawia także wszystkie osoby powyżej 60 roku życia, o zwrócenie się do punktu szczepień z pytaniem, czy istnieje możliwość przyspieszenia tego terminu. - Jeśli w konkretnym miejscu nie jest to możliwe, prosimy o kontakt z infolinią, żeby ten punkt zmienić i zaszczepić się gdzie indziej – tłumaczył Dworczyk.

- Ważna jest dalsza realizacja programu i kalendarza. 12 kwietnia zaczynają się zapisy dla osób z rocznika 1962, każdego dnia kolejny rocznik będzie dołączał do zapisów. To, że 13 kwietnia zapisuje się rocznik 63, to nie znaczy, że osoby z 62 nie mogą się zapisywać - mówił. Zapisy przez infolinię ruszają o 6 rano, te internetowe - o północy. Szef KPRM przekazał, iż osoby pomiędzy 18 a 39 rokiem życia będą mogły zapisać się na szczepienia w stosownym terminie. Priorytetowo, a więc terminami wcześniejszymi, traktowani będą ci, którzy między styczniem a początkiem marca wypełnili formularz, w którym zadeklarowali chęć zaszczepienia się w najbliższym możliwym terminie. Ten nie jest już dostępny.

Małopolska. W święta przestrzegaliśmy obostrzeń? Policja ponad 60 razy interweniowała w sprawie parafii

- Tendencja jest niepokojąca, miejsc covidowych w szpitalach w Małopolsce szybko ubywa – mówił wojewoda małopolski. 2-3 najbliższe dni mają być szczytem fali hospitalizacji. W rozmowie z Radiem Kraków odniósł się także do kwestii przestrzegania przez Małopolan obostrzeń w czasie świąt Wielkanocnych.

Aleksandra TokarzGłos24

Szybkie tempo szczepień w Rzeszowie ma związek z wyborami?

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poruszono również kwestię kontrowersji wokół szczepie na Podkarpaciu. - Pojawiły się polityczne insynuacje, że Rzeszów i Podkarpacie są inaczej traktowane, że ma to związek z wyborami. To są kłamstwa, nieprawdziwe informacje wynikające z niewiedzy. Chcę zaapelować do polityków i obserwatorów, żebyśmy posługiwali się sprawdzonymi danymi i wypowiadali się w sposób prawdziwy – mówił Dworczyk. Według przekazanych przez niego informacji, poziom szczepień znajduje się tam na takim poziomie, jak w innych województwach. - Poddanych szczepieniom jest 17% mieszkańców Podkarpacia, co stawia to województwo w środku listy wszystkich województw – komentował. - Czuję się w obowiązku wyjaśnić to jeszcze raz. Są miasta w Polsce, w których jest podmiot główny, mający siedzibę w danym mieście, w tym przypadku w Rzeszowie i ten podmiot ma kilkanaście punktów rozsianych po całym województwie. Krótko mówiąc – osoby z całego województwa są szczepione w sieci jednego podmiotu - mówił.

Zwrócił uwagę, że choć statystyki mówią o 43 proc. mieszkańców Rzeszowa już zaszczepionych, to rozbieżności wynikają z faktu, iż w Rzeszowie mieszczą się jednostki koordynujące szczepienia także w innych lokalizacjach na terenie całego województwa. - Nie wykorzystujmy pandemii i Narodowego Programu Szczepień do prowadzenia bieżącej rozgrywki politycznej. Mamy wspólny cel – zaszczepienie jak największej liczby osób. To ma zahamować pandemię – dodał.

- Istnieją osoby, które teoretycznie nie podlegają pod grupę wiekową przeznaczoną do szczepienia, ale spełniają inne kryteria, które je do szczepień kwalifikują - powiedział Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie był on jednak w stanie oszacować, ile osób w Rzeszowie zaszczepiło się nadplanowo.

Poinformowano także, iż decyzje dotyczące ewentualnych dalszych obostrzeń ogłoszone zostaną w środę, najpóźniej w czwartek.

Uczniowie wrócą do szkół jeszcze przed wakacjami?

Czy możliwym jest, aby uczniowie wrócili do szkół jeszcze przed wakacjami? Jak stwierdził w rozmowie z Radiem ZET Dariusz Piontkowski, to będzie zależało od rozwoju epidemii. Możliwy termin to kwiecień.

Aleksandra TokarzGłos24

fot. Twitter/KPRM