środa, 27 października 2021 12:56

Miała być zabawa halloweenowa, ale interweniowało kuratorium... Rodzice zapowiedzieli protest

Autor Mirosław Haładyj
Miała być zabawa halloweenowa, ale interweniowało kuratorium... Rodzice zapowiedzieli protest

W środę (27 października) uczniowie krakowskiej szkoły podstawowej mieli się bawić na balu halloweenowym. Po skardze do kuratorium, zabawę odwołano.

Jednemu z rodziców, którego dziecko uczęszcza do Szkoły Podstawowej nr 34 w Krakowie, nie spodobał się pomysł halloweenowego balu. Postanowił zgłosić sprawę do kuratorium. Po interwencji małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, zabawę odwołano.

Wychowawca klasy wysłał do rodziców swoich uczniów następującą wiadomość:

Szanowni Państwo,
w związku z interwencją ze strony Kuratorium Oświaty spowodowaną telefonem jednego z rodziców, nie odbędzie się klasowe Halloween. Przekażę tę informację dzieciom na dzisiejszej lekcji.

Jak relacjonują rodzice, dzieci cieszyły się na bal, miały gotowe przebrania, a trójka klasowa zorganizowała słodki poczęstunek.

Córka bardzo cieszyła się na ten bal, miała już przygotowane przebranie. Jest jej przykro, że zabawa została odwołana, zresztą jej koleżankom również

– powiedziała portalowi miastopociech.pl Natalia Nazim, mama jednej z uczennic i dodała

Nie wiem, jak teraz wytłumaczę córce, dlaczego w szkole nie może odbyć się impreza halloweenowa i co jest w tym złego, skoro co roku w domu sami organizujemy podobne zabawy.

Mama dziewczynki zapowiedziała także, że (w ramach protestu) jej córka pójdzie do szkoły w przebraniu:

Moja córka, w ramach protestu, pójdzie jutro do szkoły w przebraniu. Nie możemy się dać tak stłamsić.

Jak informuje pani Natalia, to nie jest pierwsza interwencja kuratorium w szkole:

Niedawno w naszej podstawówce zorganizowana została wystawa w związku z programem wymiany młodzieży Erasmus. Jednym z rekwizytów była tęczowa parasolka, ponieważ tęcza jest symbolem Erasmusa. Jakiś rodzic zadzwonił do kuratorium ze skargą, że szkoła promuje LGBT i parasolkę usunięto.

Portal miastopociech.pl cytuje również treść maila, jaki pani Nazim wysłała do pozostałych rodziców:

Szanowni Państwo,
jestem zbulwersowana tym, że ktoś z rodziców dzieci z naszej klasy, pomijając trójkę klasową, wychowawcę i dyrekcję, zadzwonił ze skargą do Kuratorium Oświaty. Nie wyobrażam sobie, że można w ten sposób postąpić, by donosić na naszą szkołę do kuratorium, zwłaszcza teraz, gdy mamy takie trudne czasy w oświacie. Dzieci mają przygotowane stroje, zostały zakupione słodycze i dzisiaj dowiadują się, że imprezy nie będzie. Czy to jest w porządku wobec nich? Chciałabym Państwa poinformować, że nie ma mojej zgody na takie załatwianie spraw. Na narzucanie innym swoich światopoglądów, bo w tej klasie jest 19 dzieci, a nie jedno. Moje dziecko jutro przyjdzie więc ubrane w motywy halloweenowe do szkoły, do czego zachęcam wszystkich, którzy nie zgadzają się na to, by zarządzano nami poprzez zastraszanie dyrekcji szkoły. Ponadto oczekuję, że osoba, która w ten sposób postąpiła, ma na tyle cywilnej odwagi, by wyjaśnić wszystkim rodzicom z naszej klasy, dlaczego tak postąpiła.

Inf.: miastopociech.pl

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka