W czwartek wieczorem, 19 grudnia, w centrum Krakowa doszło do strzelaniny. Policja zauważyła trzech mężczyzn w zaparkowanym samochodzie przy ul. Dietla. Jedna z osób w samochodzie skierowała w stronę funkcjonariuszy przedmiot przypominający broń. Policjanci oddali strzały w kierunku pojazdu, którym trójka meżczyzn zaczeła uciekać. Dwóch podejrzanych, obywateli Ukrainy i Kazachstanu, zatrzymano w piątek rano. Trwają poszukiwania trzeciego.
Przy czwartkowy wieczór w centrum Krakowa doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Funkcjonariusze poszukiwali trzech mężczyzn, którzy w czwartek wieczorem uciekli z miejsca zdarzenia po tym, jak jeden z nich skierował przedmiot przypominający broń w stronę policjantów.
Po godzinie 20:00 wpłynęło zgłoszenie od świadka, który zauważył, że w pojeździe było trzech mężczyzn posiadających broń. Na miejsce udali się policjanci. Z ustaleń wynika, że kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do pojazdu, osoby znajdujące się w pojeździe miały wycelować w ich kierunku przedmiotem przypominającym broń. Wtedy policjanci oddali strzały w kierunku samochodu, który gwałtownie ruszył, taranując przy tym zaparkowane w pobliżu auta, Policjanci ruszyli w pościg. Chwilę później ujawnili na ul. Sarego porzucony samochód. Mężczyzn nie było w środku. Pojazd został zabezpieczony - zostanie poddany szczegółowym oględzinom. W związku z tym zdarzeniem wczoraj w działaniach brało udział kilkuset policjantów. Od wczoraj trwają intensywne czynności mające na celu zatrzymanie. Mogę potwierdzić, że policjanci zatrzymali w związku z tym zdarzeniem dwie osoby. To 24-letni obywatel Kazachstanu oraz 34 letni obywatel Ukrainy – relacjonuje w rozmowie z Głosem24 oficer prasowy KMP w Krakowie, kom. Piotr Szpiech i dodaje: – Będziemy ustalać, jaki był ich udział w tym zdarzeniu. Działania policji są kontynuowane. Wciąż wielu funkcjonariuszy jest zaangażowanych, żeby mieszkańcy Krakowa mogli czuć się bezpiecznie.
- Czytaj także:
Inf.: policja
Fot.: Mateusz Łysik/Głos24