Stała ekspozycja dotycząca historii i technologii szklarstwa, cykliczne wystawy artystów, pokazy ręcznego formowania szkła i możliwość udziału w niezwykłych warsztatach pod okiem doświadczonych profesjonalistów – to atrakcje jakie czekają na odwiedzających Krakowską Hutę Szkła. W piątek 12 sierpnia to wyjątkowe miejsce odwiedziła Marta Malec-Lech z zarządu województwa. Spotkanie z przedstawicielami KHS było okazją do rozmowy m.in. o tym, jak reaktywować „ginące zawody” i o możliwościach rozwoju szkolnictwa zawodowego w Małopolsce.
Krakowska Huta Szkła (dawne Centrum Szkła i Ceramiki Lipowa 3) stanowi część Sieci Badawczej ŁUKASIEWICZ - Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych, Oddziału Szkła i Materiałów Budowlanych w Krakowie. W skład Krakowskiej Huty Szkła wchodzą: stała ekspozycja muzealna, galeria organizująca wystawy cykliczne i pokazy ręcznego formowania szkła „na żywo” przez profesjonalistów, połączone z warsztatami dmuchania szkła.
Krakowska Huta Szkła jako jedno z ostatnich miejsc w Małopolsce daje możliwość nauki zawodu jakim jest hutnik dmuchacz szkła, który jest zagrożony zapomnieniem. W całym naszym regionie, tylko tutaj można podpatrzeć ich pracę w procesie powstawania szklanych wyrobów. Dzięki warsztatom pod okiem doświadczonych fachowców każdy chętny ma możliwość spróbowania swoich sił jako hutnik
- mówi Marta Malec-Lech z zarządu województwa.
W Krakowskiej Hucie Szkła można zobaczyć stałą ekspozycję pn. "Szkło w Krakowie. Przemysł i sztuka. 1931-1998". Dotyczy ona historii i technologii szklarstwa i obejmuje: zbiór oryginalnych narzędzi używanych do ręcznego wytwarzania szkła, kolekcję zabytkowych naczyń szklanych pochodzących z przełomu XIX i XX wieku, a także kolekcję współczesnych artystycznych szkieł kolorowych, które zostały wytworzone w latach 1969-1998 przy Lipowej 3.
Galeria Lipowa 3 organizuje cykliczne wystawy prac polskich artystów współczesnych. Oferuje również oryginalne, ręcznie wykonane wyroby ze szkła i ceramiki (patery, misy, kieliszki, figurki, kasetki, biżuterię).
Inf. i foto: UMWM
