Mieszkańcy Małopolski włączą się w ogólnopolską akcję solidarności z 30-letnią Izą z Pszczyny, która zmarła z powodu zwlekania z dokonaniem ratującej jej życie aborcji. Manifestacja w Krakowie rozpocznie się w niedzielę na Rynku Głównym.
"Iza była córką, matką, żoną i siostrą. Zmarła w wieku 30 lat na sepsę, w ciąży, ponieważ lekarze musieli czekać aż płód obumrze. To jest pierwsza znana nam ofiara wyroku pseudo trybunału, jeśli nic się nie zmieni to nie ostatnia.
Spotkajmy się pod wieżą Ratusza w niedziele o 16:00, stamtąd przejdziemy obok kurii i pod siedzibę PiS. Uczcijmy pamięć Izy i wyraźmy naszą wściekłość. Zabierzmy ze sobą znicze" - zapowiadają organizatorzy. Manifestację w Krakowie koordynuje Strajk Kobiet Kraków.
Do udziału w proteście zaprasza też cytując Donalda Tuska, poseł Aleksander Miszalski. "Nie jako polityk. Jako mąż, ojciec i dziadek będę jutro o 15:30 wśród tych wszystkich, którzy wierzą, że możemy z tego mroku wyjść." Donald Tusk o Marszu dla Izy. Mieszkańcy Krakowa mogą przyjść w niedzielę o 16 na Rynek" - napisał na swojej stronie poseł z Krakowa.
👉 "Nie jako polityk. Jako mąż, ojciec i dziadek będę jutro o 15:30 wśród tych wszystkich, którzy wierzą, że możemy z tego mroku wyjść." 💭 Donald Tusk o Marszu dla Izy. Mieszkańcy Krakowa mogą przyjść w niedzielę o 16 na Rynek.
Opublikowany przez Aleksandra Miszalskiego - Poseł nę Sejm RP Piątek, 5 listopada 2021
Niedzielny protest to kolejna akcja po śmierci 30-letniej mieszkanki Pszczyny. 1 listopada uczestnicy marszu przeszli w ciszy z Rynku na ul. Retorykę, gdzie przed biurem PiS zapalili dużo zniczy. "Niech stoją, palą się i przypominają pracownikom spod 7ki, że tu jesteśmy" - podsumowali wydarzenie organizatorzy z krakowskiego Strajku Kobiet.
fot. Fb. Strajk Kobiet Kraków