Według ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, sytuacja się co najmniej stabilizuje. – Powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąć – to co najgorsze mamy już za sobą – powiedział minister.
Sytuacja w Małopolsce jest bardzo podobna do ogólnopolskiej: nowe zakażenia – wypłaszczone, liczba aktywnych przypadków – spada. Więcej: na wprowadzonych przez rząd progach bezpieczeństwa Małopolska zmieniła niedawno kolor z czarnego (lockdown) na fioletowy (bezpiecznik). O ile jeszcze niedawno większość powiatów przekraczała próg lockdownu, to teraz zostały takie tylko dwa – miechowski i wielicki.
Kraków, który niedawno bił rekordy zakażeń, wyszedł już z „czarnej” strefy. Dziś zanotowano w mieście 264 nowe zakażenia. Tak niskiego wyniku nie było tu od miesiąca. Dokładnie – od 16 października, kiedy wykryto 269 nowych zakażeń. Poniżej 300 przypadków mieliśmy jeszcze 26 października, ale były to dane poniedziałkowe, które zazwyczaj były niskie.
Zakażenia w Małopolsce w ciągu ostatniego miesiąca:
Czy rzeczywiście jest tak dobrze i – cytując premiera Morawieckiego z wakacji – nie trzeba się bać tego wirusa, bo jest w odwrocie?
– Przyjęty w Polsce sposób testowania w zasadzie ciągle ogranicza się do osób, które mają wyraźne objawy zakażenia dróg oddechowych – ostrzegają specjaliści z zespołu ds COVID-19 przy Prezesie Polskiej Akademii Nauk. – W związku z tym osoby zakażone, które nie mają objawów choroby lub mają objawy skąpe czy nietypowe nie są identyfikowane. Szacuje się, że jest ich nawet do dziesięciu razy więcej niż raportowanych dziennie przypadków, a wiele wskazuje na to, że to właśnie te osoby są głównie roznosicielami wirusa.
Ilość wykonanych testów w Polsce w ciągu ostatnich 3 tygodni:
Podobnego zdania jest doktor Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii i popularyzator wiedzy medycznej, który sam przeszedł zakażenie koronawirusem. – Nie testujemy osób skąpoobjawowych i koronawirus hula jak halny w Tatrach – mówi doktor.
Co na to ministerstwo zdrowia? – Główny wpływ na testowanie mają lekarze podstawowej opieki zdrowotnej – powiedział na antenie Polsat News rzecznik prasowy resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. A więc nie będzie badań przesiewowych, szukania ognisk, dochodzeń epidemiologicznych - wygląda na to, że rząd „umywa ręce” od testowania. Wiedzą, jaki jest prawdziwy rozmiar epidemii w kraju nikt nie jest zainteresowany.
A szkoda. – Po co testować? – pytają retorycznie eksperci PAN. Testowanie może mieć trzy główne cele: 1) dostarczenie informacji o rozwoju epidemii poprzez monitoring zdefiniowanej populacji, 2) szybkie wykrycie osób, które mogą szczególnie efektywnie roznosić wirusa i tym samym przyspieszać rozwój epidemii 3) szybkie wykrywanie zakażenia u osób narażonych na ciężki przebieg kliniczny, umożliwienie objęcia ich optymalną opieką i tym samym ograniczenie liczbę zgonów w wyniku epidemii.
Tymczasem – jak potwierdził dziś minister Niedzielski – zmiany w strategii testowania nie będzie. Dlatego lepiej ostrożność zachować. Zwłaszcza, że jest inny wskaźnik, który trudno będzie schować za małą ilością testów – ilość zgonów. Historie, które opowiadali nam politycy na wiosnę – o tym, że w innych krajach ludzie umierają na ulicach, a my jesteśmy względnie bezpieczni, są już dawno nieaktualne. Od początku października śmiertelność na COVID-19 stale rośnie. Były takie dni, gdzie byliśmy na 1 lub 2 miejscu w Europie. Dziś w Polsce znów mamy rekord zgonów – 603. Nie lepiej jest w Małopolsce – dziś 3 wynik od początku pandemii.
Średnia dzienna liczba zgonów w Małopolsce od początku pandemii:
Małopolska [18 listopada]
- zakażonych: 82 613 (+1 613)
- zmarło: 1 344 (+73)
- wyzdrowiało: 52 635 (+3 478)
- aktywnych przypadków: 28 557 (-1938)
Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u kolejnych 1613 osób – z:
- powiatu wielickiego (265),
- Krakowa (264),
- powiatu nowosądeckiego (154),
- oświęcimskiego (115),
- olkuskiego (110),
- chrzanowskiego (105),
- bocheńskiego (68),
- krakowskiego (63),
- myślenickiego (60),
- suskiego (60),
- wadowickiego (49),
- tarnowskiego (45),
- gorlickiego (44),
- Tarnowa (41),
- powiatu nowotarskiego (33),
- brzeskiego (26),
- dąbrowskiego (26),
- miechowskiego (22),
- Nowego Sącza (21),
- powiatu tatrzańskiego (16),
- proszowickiego (15)
- limanowskiego (11).
Aktualnie 80 osób jest hospitalizowanych, pozostałe przebywają w izolacji. WSSE w Krakowie poinformowała o usunięciu 5 przypadków z raportu zbiorczego – raport skorygowano. Obecnie w Małopolsce zakażenie koronawirusem zostało potwierdzone u 82613 osób.
Nowe zakażenia koronawirusem w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg. :
Aktywne przypadki koronawirusa w poszczególnych powiatach:
Aktywne przypadki koronawirusa w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg.:
Aktywne przypadki koronawirusa w Małopolsce od lipca:
WSSE w Krakowie informuje o śmierci 73 osób, w wieku od 54 do 99 lat, z:
- powiatu brzeskiego (16),
- Krakowa (12),
- powiatu wielickiego (8),
- limanowskiego (5),
- tarnowskiego (5),
- wadowickiego (4),
- suskiego (4),
- gorlickiego (3),
- nowosądeckiego (3),
- miechowskiego (2),
- myślenickiego (2),
- olkuskiego (2),Ads by optAd360
- Nowego Sącza (2),
- powiatu bocheńskiego (1),
- chrzanowskiego (1),
- krakowskiego (1),
- tatrzańskiego (1)
- Tarnowa (1).
44 osoby miały choroby współistniejące. Potwierdzono, że przyczyną zgonów był COVID-19.
Zgony na COVID w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg.:
Tym samym w Małopolsce liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wynosi 1344.
WSSE w Krakowie informuje o kolejnych 3476 ozdrowieńcach z naszego województwa. WSSE w Krakowie poinformowała o usunięciu 6 przypadków z raportu ozdrowieńców – raport skorygowano. W sumie w Małopolsce mamy 52 635 ozdrowieńców.