sobota, 10 grudnia 2022 20:40, aktualizacja 2 lata temu

[Zdjęcia] Mamy to! Porównaliśmy ceny na jarmarku świątecznym w Krakowie i w Katowicach

Autor Mirosław Haładyj
[Zdjęcia] Mamy to! Porównaliśmy ceny na jarmarku świątecznym w Krakowie i w Katowicach

W wielu polskich miastach trwają świąteczne jarmarki. Te, jak co roku, przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów. Asortyment się nie zmienił. Wciąż można kupić ozdoby świąteczne, pamiątki czy rozgrzewające jedzenie i picie. Jak z cenami? Sprawdziliśmy.

Jarmarki świąteczne to w wielu polskich miastach tradycja. Czekają na nie zarówno mieszkańcy, jak i turyści. W tym roku wspaniałą atmosferę przyćmiewają jednak ceny, które w opinii wielu są po prostu astronomiczne. Szczególnie widać to na stoiskach gastronomicznych.

W Krakowie placki ziemniaczane można zakupić za 25 złotych, pierogi za 30, kiełbasę za 15 złotych, a tyle samo trzeba zapłacić za kapustkę do niej. Z kolei miłośnicy grzańca muszą się liczyć z kosztem na poziomie 15-18 złotych

Ciężko się oprzeć, kiedy wokół jest tyle smakowitych zapachów. Proszę mnie źle nie zrozumieć, te rzeczy są pyszne, ale jak przychodzi do płacenia, to serce boli

– mówił w rozmowie z Głosem24 nam jeden z klientów. Nie jest to odosobniona opinia.

Jestem matką, a dzieciom czasem nie da się odmówić. Staram się nie patrzeć jak płacę

– tłumaczyła się jedna z klientek.

Ceny na Jarmarku Bożonarodzeniowym - fot. Patryk Trzaska/Głos24

Wzrost cen jest zauważalny również w Katowicach.

– Na jarmarku w Katowicach jestem co roku

– mówi w rozmowie z naszą redakcją jeden z przechodniów:

– W tym roku bardziej patrzę niż kupuję.

Jest drożej, ale, zdaniem naszego rozmówcy, to nie jest jedyna różnica:

– Jest o ok 20% mniej stoisk i ok 30% mniej ludzi. Ceny rękodzieła zdecydowanie droższe. Jak patrzę, to nawet o 100%. Niektóre jedzenie typu naleśniki, burgery, frytki belgijskie cenowo bez zmian. Ciasta też. Bez zmian kawa, czekolada na gorąco. Zdecydowanie droższe są grzańce i wino i wszelkie wyroby garmażeryjne typu pierogi, pajda że smalcem, golonka...

Dla porównania: w Krakowie za zupę grzybową zapłacimy 23 zł, a w Katowicach 18. Z kolei za grzane wino w stolicy Małopolski trzeba zapłacić 15 zł, a na Śląsku 18.

Poniżej prezentujemy zdjęcia z Jarmarku w Katowicach.

Poniżej zdjęcia z krakowskiego jarmarku.

fot. Patryk Trzaska/Głos24

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka