We wtorek, w sądeckim ratuszu odbył się briefing prasowy, na którym prezydent Nowego Sącza odniósł się do „nadzwyczajnej” Sesji Rady Miasta. Tematem były szokujące wyniki kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska na wysypisku w Nowym Sączu. Sprawa powróci na poniedziałkowej sesji.
Pod koniec zeszłego roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadził kontrolę na wysypisku śmieci przy ul. Tarnowskiej w Nowym Sączu. W spółce wykazano wiele nieprawidłowości. Na składowisko miały bowiem trafić między innymi odpady medyczne i rakotwórcze. Dodatkowo, śmieci miały być składowane bez pozwolenia, poza czaszą wysypiska. Do wód gruntowych mogły dostać się niebezpieczne związki.
Rada Nadzorcza Spółki NOVA wyraziła negatywną opinię do protokołu kontroli WIOŚ. Zauważono, że w protokole nie ma załączników, w związku z czym jest on niekompletny, informacje zawarte w protokole są niemerytorycznie, brak w nim wpisu do książki kontroli o zakończeniu kontroli oraz zaleceń do wykonania i terminu ich realizacji, a także dużo informacji ogólnikowych takich jak „znacznie’, „dużo” itp.
Podobne zdanie wyraził prezydent Ludomir Handzel. - Już w samym zaproszeniu na sesję zawarta jest teza oskarżająca Spółkę NOVA. W związku z tym, że brakuje kompletnego protokołu kontroli, Rada Miasta nie ma podstaw do prowadzenia dyskusji – powiedział prezydent Ludomir Handzel.
Do debaty, która miała odbyć się we wtorek, ostatecznie nie doszło. Radni zdecydowali, że chcą wcześniej zapoznać się z pisemnym wyjaśnieniem zarządu spółki NOVA.