wtorek, 23 stycznia 2024 11:00

„Nigdy nie miałyby szans, aby znaleźć się w domu”. Sprawdziliśmy, co dalej z psami z Akcji Mrozy

Autor Karolina Kurando
„Nigdy nie miałyby szans, aby znaleźć się w domu”. Sprawdziliśmy, co dalej z psami z Akcji Mrozy

Zorganizowana przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Akcja Mrozy odniosła wielki sukces. Wiele piesków zabranych do domów tymczasowych znalazło swoje rodziny – już na stałe. O komentarz poprosiliśmy wczoraj Joannę Repel, rzeczniczkę prasową KTOZ-u.

Prognoza silnych mrozów, które miały nadejść w Krakowie, spowodowała organizację kolejnej już Akcji Mrozy. To nie pierwszy raz, kiedy Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami prosi mieszkańców Krakowa, by zaopiekowali się ich podopiecznymi w dni, kiedy ujemna temperatura daje o sobie znać. Co więcej, nie tylko krakowski KTOZ realizuje takie działania, o pomoc w przechowaniu psiaków prosiły również inne schroniska w całej Polsce. Wszystko po to, by jak najlepiej zadbać o zwierzęta zamieszkujące boksy zewnętrzne.

W Krakowie tegoroczna akcja zorganizowana przez KTOZ przejdzie do historii. Ze schroniska zabrano wszystkie psy z boksów, a przed placówką ustawiały się kolejki.

  • Zobacz też:
Niesamowita akcja w Krakowie. Uratowali setki psiaków przed mrozem
Dzięki wsparciu posła Łukasza Litewki do ludzkich domów trafiły setki psów z krakowskiego schroniska, aby uchronić je przed nadchodzącymi mrozami.

Wczoraj, 22 stycznia, rozmawialiśmy z rzeczniczką prasową organizacji, Joanną Repel. Dane na wczoraj informowały o 32 podpisanych umowach adopcyjnych i 14 deklaracjach adopcji stałej. 20 piesków wróciło do KTOZ-u z adopcji tymczasowej, a mają wrócić jeszcze 2. Reszta psiaków zostanie w domach tymczasowych aż do momentu znalezienia im stałych domów – tak zadeklarowały osoby, które obecnie się nimi opiekują. To niesamowity sukces, zważając na fakt, że akcja objęła aż 120 podopiecznych.

— Kolejny z plusów akcji, oprócz zrealizowania jej pierwotnych założeń, tzn. ochrony psów przed minusowymi temperaturami: zebraliśmy informacje o psach, które nigdy nie miałyby szans, aby znaleźć się w domu, albo musiałyby poczekać na to wiele miesięcy. Co lubią, jak się zachowują w warunkach domowych, czy tolerują inne zwierzaki. Teraz te psy mają ogromną szansę na adopcję, bo przebywają z ludźmi 24h na dobę. Osoby, które się nimi opiekują, przesyłają nam informacje do ogłoszeń – skomentowała akcję Joanna Repel.

Co więcej, dowiedzieliśmy się, że dzięki Akcji Mrozy wzrosło również zainteresowanie adopcją kotów. Wiele z nich w ostatnim czasie znalazło swój dom.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka