Dwaj 17-latkowie pobili i okradli 14-latka, który wracał po lekcjach ze szkoły. Gdy chłopak trafił do szpitala, przysyłali mu informacje z pogróżkami, że go zabiją.
2 marca br. w Szczucinie na ul. Rudnickiego do wracającego ze szkoły 14-latka podeszło dwóch młodych mężczyzn, którzy zażądali od niego pieniędzy. Kiedy odmówił, został dotkliwie pobity i okradziony. Chłopak z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Gdy tam przebywał dostawał przez komunikator wiadomości od napastników, że go zabiją.
Sprawa trafiła na policję. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Szczucinie wytypowali zatrzymali 6 marca dwóch 17-latków. Jeden to mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, a drugi - województwa świętokrzyskiego. Obaj usłyszeli zarzuty dokonania rozboju i spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu, do czego się przyznali. Prokurator wobec zastosował nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru, zakazu zbliżania i kontaktu z 14-latkiem.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, lecz nieletnim po ukończeniu 15 roku życia za popełnienie tego przestępstwa grozi kara dwóch trzecich górnej granicy ustawowego zagrożenia - w tym wypadku 8 lat więzienia.
fot. Głos24
