Na autostradzie A1 w Woli Hankowskiej doszło do niecodziennego wypadku – ciężarówka przewożąca 20 ton sosu pomidorowego zderzyła się z busem, a jej ładunek rozlał się na jezdnię i pobocze. Choć sytuacja była poważna, internauci nie przepuścili okazji do kulinarnych żartów.
Nocny wypadek w Woli Hankowskiej
W piątek 16 maja, około godziny 3:15 nad ranem, na autostradzie A1 w miejscowości Wola Hankowska (woj. śląskie, powiat częstochowski) doszło do niecodziennego zdarzenia. Na pasie w kierunku Katowic ciężarówka marki Daf, przewożąca aż 20 ton sosu pomidorowego, uderzyła w tył stojącego na pasie awaryjnym busa marki Nissan.
Siła uderzenia była na tyle duża, że oba pojazdy przewróciły się na bok. W wyniku wypadku zawartość naczepy – tysiące litrów gęstego, pomidorowego sosu – wylała się na asfalt i pobliskie pobocze, tworząc widok niczym z filmu katastroficznego (lub kuchennego koszmaru).
Ranny kierowca i reakcja służb
W wyniku zderzenia jedna osoba została ranna i przewieziona do szpitala. Na miejscu szybko pojawiły się odpowiednie służby – policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe – które przez kilka godzin usuwały skutki wypadku.
Ruch w kierunku Katowic był utrudniony przez długi czas. Z jednej strony konieczne było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, z drugiej – usunięcie śliskiej, lepkiej substancji z drogi. Jak przyznali funkcjonariusze, cała operacja była nie tylko czasochłonna, ale również nietypowa – usunięcie takiej ilości sosu pomidorowego z asfaltu nie jest codziennym zadaniem.
❗️ Uwaga kierowcy ❗️ Na autostradzie A1, w rejonie miejscowości Wola Hankowska, w powiecie częstochowskim doszło do...
Opublikowany przez Policja Śląska Czwartek, 22 maja 2025
Co doprowadziło do zderzenia?
Według wstępnych ustaleń policji, przyczyną wypadku było najechanie przez kierowcę ciężarówki na busa, który stał na pasie awaryjnym. Obecnie prowadzone są dalsze czynności mające wyjaśnić, dlaczego pojazd dostawczy znajdował się w tym miejscu i czy był odpowiednio oznakowany.
Na razie wiadomo, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Pomidorowy paraliż
Choć sytuacja wyglądała groźnie, internauci szybko podchwycili temat, żartując z „pomidorowego paraliżu” autostrady. Pojawiły się porównania do "morza zupy", "krwawej spaghetti tragedii" i „największej włoskiej porażki transportowej w Polsce”. Mimo humorystycznych odniesień, policja przypomina, że każda kolizja drogowa to poważna sprawa, a na drodze należy zachować szczególną ostrożność – niezależnie od przewożonego ładunku.