W dniu wolnym od służby funkcjonariusz z krakowskiej komendy miejskiej zareagował na zdarzenie w jednym z dyskontów spożywczych, dzięki czemu schwytano mężczyznę dokonującego kradzieży rozbójniczej. 39-latek teraz stanie przed sądem w związku z popełnionym przestępstwem.
21 grudnia, przed godziną 17:00, dyżurny krakowskiej komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej w jednym z dyskontów w rejonie Wzgórz Krzesławickich. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z Wydziału Sztab Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Funkcjonariusze na miejscu zastali kolegę ze swojego wydziału, mł. asp. Rafała Raźniaka, który, korzystając z dnia wolnego, zauważył niepokojącą sytuację podczas zakupów. Funkcjonariusz usłyszał wołanie o pomoc i dostrzegł kobietę leżącą na podłodze. Okazało się, że była to ekspedientka sklepu, a mężczyzna, który próbował uciec z kradzionym towarem, został powalony przez nią. Mł. asp. Rafał Raźniak, widząc to, natychmiast zainterweniował, obezwładniając rabusia. Powiadomił go, że jest policjantem i nakazał mu pozostanie na miejscu. Następnie funkcjonariusz doprowadził złodzieja do pomieszczenia socjalnego, gdzie oboje zaczekali na przybycie patrolu. Po przyjeździe, 39-letni mężczyzna został przekazany w ręce mundurowych, którzy zabrali go do jednostki policji w celu dalszych procedur. Łączna wartość skradzionego towaru przekroczyła 1200 złotych.
Teraz przed 39-latkiem stawiany jest zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na recydywę, kara ta może być surowsza.
