Skawina. Planował rowerową podróż z Polski do Mołdawii. Przygodę zakończył w areszcie

Obywatel Mołdawii do swojego ojczystego kraju chciał przejechać na rowerze. Po drodze został jednak zatrzymany przez policjantów ze Skawiny. Swoją podróż zakończył w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W  okresie od 7 do 8 maja na terenie gminy Skawina doszło do trzech włamań. Z opuszczonego mieszkania, znajdującego się na tyłach sklepu spożywczo-przemysłowego, skradziono około 20 butelek alkoholu różnych marek, o wartości 1 tys. zł. Tego samego dnia sprawca wybił szyby budynku szkoły podstawowej, skąd ukradł kilka kartonów mleka.

- Kolejnego dnia, dyżurny komisariatu w Skawinie otrzymał kolejne podobne zgłoszenie o włamaniu się na terenie gminy do budynku Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie sprawca dostał się również poprzez wybicie okien, skąd ukradł dwie pary butów strażackich. Okoliczności oraz sposób działania sprawcy wskazywał na to, że wszystkich trzech przestępstw mogła dopuścić się ta sama osoba - relacjonuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy KPP w Krakowie.

Policjanci przeprowadzili oględziny wszystkich trzech miejsc, zabezpieczając wszelkie możliwe ślady, które mogły doprowadzić ich do sprawcy. Nagranie z monitoringu, znajdującego się w okolicy OSP, w czasie włamania zarejestrowało mężczyznę z plecakiem. - 8 maja, w wyniku kilkugodzinnej penetracji terenu, policjanci ustalili i zatrzymali jadącego na rowerze podejrzewanego mężczyznę - tłumaczy rzeczniczka.

37-letni Mołdawianin twierdził, że wraca tym środkiem lokomocji z pracy, z województwa dolnośląskiego, do swojego ojczystego kraju. Mężczyzna miał na sobie ukradzione z remizy buty strażackie. Z kolei w jego plecaku policjanci natrafili na kartoniki z mlekiem i alkohol przelany do plastikowych butelek. W dodatku, mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę. Podejrzany został doprowadzony do komisariatu, gdzie przebadano go na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że był nietrzeźwy. Trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych.

Następnego dnia, 9 maja, w komisariacie policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem do pomieszczeń remizy OSP oraz uszkodzenia mienia, a kolejnego sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Policjanci weryfikują, czy 37-letni Mołdawianin, obozując w okolicy, dopuścił się pozostałych dwóch włamań i  kradzieży. - Nie jest wykluczone, że na trasie przejazdu dokonywał także innych przestępstw - dodaje podkom. Fil.

Powiat krakowski. Pomimo luzowania obostrzeń policjanci wciąż będą prowadzić wzmożone kontrole

Wiadomości Powiat krakowski. Koronawirus. Luzowanie obostrzeń nie oznaczna zniesienia policyjnych kontroli.

Aleksandra TokarzGłos24

fot. ilustracyjne/pixabay