piątek, 3 września 2021 08:18

Stary Sącz/Podhale. Poszukiwania turystki zakończone. Spełnił się najgorszy scenariusz

Autor Aleksandra Tokarz
Stary Sącz/Podhale. Poszukiwania turystki zakończone. Spełnił się najgorszy scenariusz

Tragicznie zakończyły się poszukiwania niemieckiej turystki, która w środę wieczorem (1 września) zaalarmowała służby ratunkowe, dzwoniąc na numer 112 i informując, że jest w górach, ale ma problem z nogą i nie jest w stanie zejść. Pierwsze próby namierzenia telefonu wskazały miejsce w rejonie Gołkowic koło Starego Sącza.

28-letnia turystka z Niemiec zaalarmowała w środę, że znajduje się w górach i nie jest w stanie zejść. Polski dyspozytor, ze względu na bardzo słabą jakość połączenia, usłyszał, że kobieta jest w lesie, a obok znajduje się szałas.

Podjęto próbę namierzenia telefonu turystki. Wskazano miejsce w rejonie Gołkowic koło Starego Sącza. Natychmiast do poszukiwań ruszyli strażacy, policjanci i ratownicy GOPR. W tym rejonie nikogo jednak nie znaleziono. Kolejna próba wskazała rejon Jankulakowskiego Wierchu koło Białki Tatrzańskiej. Tam również nikogo nie znaleziono.

Kolejna informacja mówiła o tym, że kobieta mogła zatrzymać się w jednym z pensjonatów na Słowacji i w schronisku Chata Zamkowskiego w Tatrach. Dyspozytor zadzwonił na Słowację, a potem ustalił, że kobieta nocowała w tym obiekcie, a potem planowała przez góry przejść do innego schroniska. Turystka wędrowała tylko z psem, a jak informuje RMF FM, dyspozytor ustalił, że pracownicy schroniska mocno odradzali jej wychodzenie w wysokie partie gór ze względu na bardzo trudne warunki turystyczne.

Rano do TOPR w Zakopanem zadzwonił turysta, który wędrował po słowackich Tatrach. Poinformował, że natknął się na zwłoki kobiety, przy których był pies. Było to po północnej stronie szczytu Mała Wysoka, między przełęczami Rohatka i Polski Grzebień – informuje RMF FM. Informację przekazano ratownikom na Słowacji, którzy potwierdzili, że ciało należy do 28-letniej turystki z Niemiec. - Nie wiemy, dlaczego te wcześniejsze informacje, bardzo precyzyjne, pokazywały dwa miejsca, zupełnie inne miejsca, niż to w którym znajdowała się kobieta. Nie jest przecież możliwa bilokacja telefonu – mówi kierownik dyżuru TOPR w rozmowie ze stacją.

inf. RMF FM, fot. OSP Stary Sącz

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka