sobota, 21 listopada 2020 11:18

Sucha Beskidzka: Sytuacja epidemiczna jest dynamiczna. Jak radzi sobie szpital?

Autor Mirosław Haładyj
Sucha Beskidzka: Sytuacja epidemiczna jest dynamiczna. Jak radzi sobie szpital?

Sytuacja epidemiczna w Polsce staje się coraz bardziej skomplikowana i coraz mniej transparentna. Takie wnioski nasuwają się, gdy obserwuje się poczynania rządu w kwestii zwalczania koronawirusa.

Jeszcze w zeszłym tygodniu wszyscy w Polsce wstrzymywali oddech i z niepokojem patrzyli na dzienne przyrosty zakażeń w kraju. W związku z ich dużą liczbą premier Morawiecki zapowiadał, że jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje, to w kraju zostanie po raz drugi wprowadzony lockdown podobny do tego, który był na wiosnę. te deklaracje w obliczy wprowadzonych wcześniej nowych obostrzeń sprawiły, że społeczeństwo stało się nerwowe - odpowiadało za tym przede wszystkim widmo utraty miejsc pracy oraz konieczność zamknięcia przedsiębiorstw, które właściciele często budowali latami i na które zaciągnęli kredyty. Stąd na protestach Strajku Kobiet wśród manifestantów nie zabrakło zwykłych obywateli, którzy dali upust swojej frustracji wobec działań rządu.

Przed 11 listopada sytuacja epidemiczna w Polsce zmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - nie dość, że ilość zakażeń nie wzrosła, to jeszcze spadła, co przekonało premiera Morawieckiego do niewprowadzania pełnego zamknięcia gospodarki. Ponadto w pamiętnym już wystąpieniu Ministra Zdrowia, padły zapewnienia, że oto "możemy troszeczkę się uśmiechnąć – to co najgorsze mamy już za sobą”.

Niestety ów uśmiech zaczął się zmniejszać proporcjonalnie do ilość testów, które były i są przeprowadzane w naszym kraju. I choć w statystykach wygląda na to, że osiągnęliśmy upragnione przez polityków wypłaszczenie, to w rzeczywistości... No właśnie? Jak jest w rzeczywistości? W rzeczywistości to nikt nie wie, jak naprawdę kształtuje się sytuacja związana z zachorowaniami na koronawirusa w naszym kraju. I nieprędko się dowiemy.

Wiemy natomiast, że statystyki na pewno nie odzwierciedlają rzeczywistości. PAN zaapelował do rządzących, aby "objąć testami m.in. pracowników ochrony zdrowia, nauczycieli, służb mundurowych, pracowników służb komunalnych i fabryk, których funkcjonowanie jest nieodzowne dla kraju". To oni bowiem "z racji swoich obowiązków zawodowych mają kontakt z wieloma osobami i mogą przyczyniać się do istotnego rozprzestrzeniania się epidemii".

Sytuacja w powiecie jest dynamiczna

Sytuacja w kraju znajduje mocne odzwierciedlenie w Małopolsce. Praktycznie każdy wzrost w Polsce przekłada się na ilość zakażeń w województwie. Podobnie jest z ilością zgonów. Choć te ostatni w dzisiejszym raporcie WSSE w Krakowie, zostały podane tylko ogólnie, bez podziału na powiaty. Dlaczego w taki sposób? Kolejne pytanie bez odpowiedzi.

W powiecie suskim sytuacja związana z nowymi zakażeniami jest mocno zmienna. Jednak jedno nie ulega wątpliwości – epidemia z pewnością się nie kończy. Potwierdza to Dyrektor PSSE w Suchej Beskidzkiej, Janina Gołuszka:

– Sytuacja epidemiczna powiatu na dzień dzisiejszy jest dosyć dynamiczna. Jak pokazują statystyki przyrosty zakażeń są dość spore. Dziennie średnio 60 - 70 przypadków. Choć są dni, w których liczba zakażonych przekraczała 100 osób/dobę. Na dzień dzisiejszy (20 listopada – dop. red.) potwierdzonych przypadków zakażeń w powiecie suskim jest 2737, wyzdrowiało 2121, liczba przypadków aktywnych wynosi 616. Z naszej obserwacji wynika, że w większości są to przypadki rozproszone, zakażenia rodzinne, w domach pomocy społecznej i zakładach opiekuńczych oraz w szkołach. Większość zakażonych przebywa okres choroby w izolacji domowej. Niemniej jednak zauważalny jest wzrost  liczby osób hospitalizowanych - na dzień dzisiejszy jest to 44 osób i niestety zgonów - 49. Liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie decyzji PPIS wynosi 780.

Pani Dyrektor zapytana o rokowania powiedziała:

– W dniu dzisiejszym na godz. 8.00 zaobserwowano wyższą niż zwykle liczbę zgłoszonych przypadków. Trudno powiedzieć, czy to sytuacja chwilowa, czy dłuższa tendencja. Ograniczenie kontaktów społecznych, a tak jest teraz, kiedy mamy np. pracę czy naukę w systemie zdalnym, powinno spowolnić przyrost zachorowań, a to jest ważne, choćby ze względu na wydolność służby zdrowia. Niestety nie dla wszystkich zachorowanie na Covid jest zaledwie niewielką infekcją.

Szpital na razie jest wydolny

O sytuację w suskim szpitalu zapytaliśmy Rzecznika Prasowego placówki, panią mgr Monikę Wróblewską-Polak, która w rozmowie z naszą redakcją powiedziała:

– Sytuacja epidemiczna w Powiecie Suskim jest podobna do tej w Małopolsce. Mamy nadzieję, że z powodu wprowadzonych obostrzeń oraz dostosowywania się społeczeństwa do przestrzegania zaleceń dotyczących dystansu, dezynfekcji i noszenia maseczek - liczba ta będzie spadać i uzyskamy stabilizację. Najważniejszym ogniwem w tym wszystkim jest pacjent, który musi zostać zaopiekowany i nie może zostać bez specjalistycznej opieki medycznej.

Na pytanie o wykrycia zakażeń wśród personelu, pani rzecznik powiedziała: – Wśród personelu ZOZ Sucha Beskidzka na chwilę obecną z dodatnim wynikiem Covid-19 lub na kwarantannie przebywa kilkadziesiąt osób. Wszystkie oddziały  świadczą usługi w swoim zakresie, na dzień dzisiejszy mamy zamknięty oddziału urologii z powodu zakażenia Covid-19.

Odpowiadając na pytanie o miejsca w placówce dla chorujących na Covid-19, pani Rzecznik zapewniła, że placówka wypełniła zalecenia wojewody dotyczące zwiększenia ilości łóżek dla chorych na koronawirusa.

– Decyzjami Wojewody Małopolskiego również nasza placówka "otworzyła" nowe miejsca dla pacjentów z Covid-19. Wydane decyzje w ramach II poziomu zabezpieczenia świadczeń, na realizację świadczeń opieki zdrowotnej w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 poprzez zapewnienie w podmiocie leczniczym w ramach II poziomu zabezpieczenia łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 w liczbie 90 na dzień 10 listopad 2020, liczba ta będzie poszerzona o kolejne 13 miejsc do 16 listopada 2020 roku

– powiedziała pani Monika Wróblewska-Polak i dodała:

– Kwestia wolnych łózek jest monitorowana na bieżąco, te informacje są raportowane co 3 godziny przez 7 dni w tygodniu.
koronawirus najnowsze informacje

Fot.: SP ZOZ Sucha Beskidzka

Sucha Beskidzka

Sucha Beskidzka - najnowsze informacje

Rozrywka