W sylwestra w Krakowie zaginął, wystraszony petardą, Banto. Psa pomagał odnaleźć Dog Alert. Eksperci podsumowali akcję, dzięki której po 10 dniach poszukiwań udało się odnaleźć zwierzaka.
Wszystko przez sylwestrową petardę
Przed sylwestrem na naszych łamach ukazało się kilka artykułów z apelami, aby nie odpalać fajerwerków, które szkodzą zwierzętom. W Krakowie apelował o to również prezydent Aleksander Miszalski.
- Zobacz też:
Ofiarą sylwestrowego strzelania padł właśnie Banto. Pies przestraszył się wybuchów i uciekł swoim właścicielom. Apele o pomoc w odnalezieniu zwierzaka zamieściło w mediach społecznościowych wiele osób, między innymi radny Łukasz Gibała. "Banto poszukiwany! - napisał przewodniczący Naszego Krakowa. Opisał też całą sytuację: "W Sylwestra na osiedlu Piastów, zaginął Banto, bardzo przyjazdy psiak, któremu ktoś pod łapy rzucił petardy. Po tym jak przerażony skierował się na północ nikt go już nie widział. Trwa akcja plakatowania okolicy, w którą my też dzisiaj się włączyliśmy. Potrzebne jest każde wsparcie, bo plakatów do powieszenia jest jeszcze mnóstwo. Jeśli tylko macie jutro czas i ochotę zgłoście się proszę koniecznie do Dog Alert (telefon 728286439), który koordynuje akcję poszukiwawczą. Dni i noce są coraz zimniejsze, sprawmy, żeby Banto jak najszybciej wrócił bezpiecznie do domu!" - zaapelował.
EDIT: BANTO ZNALEZIONY! Bardzo Wam dziękuję za wszystkie udostępnienia i pomoc ❤ ❗️Banto poszukiwany❗️ W Sylwestra na...
Opublikowany przez Łukasz Gibała Niedziela, 5 stycznia 2025
Banto odnaleziony - trudna akcja
Wczoraj, 10 stycznia, udało się odnaleźć psa. O szczegółach akcji poinformował Dog Alert, który pomaga w takich sytuacjach. To dobra lekcja dla wszystkich, którzy prowadzą jakiekolwiek poszukiwania - czy to zwierzaka czy osoby, która zaginęła.
"Do tematu "na serio" dołączyliśmy w sobotę, 4 stycznia. Przekazaliśmy opiekunce kilkaset plakatów. Stworzyliśmy grupę na FB, wyznaczyliśmy teren i sektory pod plakatowanie, gdzie naszym zdaniem pies może przebywać, zebraliśmy wolontariuszy pod plakaty i temat ruszył. W dwa dni w zasadzie wszystko było przeplakatowane". W sumie na terenie miasta rozlepiono aż 1000 plakatów, informacje o Banto ludzie udostępniali w mediach społecznościowych, a materiały o akcji pojawiły się w mediach: Fakty24 w TVN, Teleexpressie i Kronice Kraków. Tłumaczą też, dlaczego akcja była tak trudna i trwała aż 10 dni. "Pies koniec końców znalazł się w sektorze, który był przez nas wyznaczony i wisiały w nim plakaty, ale dlaczego tak długo?. Musicie zrozumieć, jak działa u psa tryb przetrwania. Pies, który jest w stresie, głównie się ukrywa. Wychodzi wcześnie rano i późnym wieczorem za jedzeniem (lub nawet w nocy) wtedy, kiedy jest na zewnątrz spokój. Jeśli jest w terenie, gdzie jest mało domów a dużo wolnej przestrzeni, może przez bardzo długi czas chodzić niezauważony. (...) Dlatego, szukając psa, szuka się ludzi, którzy psa widzieli. Samemu mamy bardzo małe szansę spotkać psa, natomiast dobrze wytypowany teren i duża ilość plakatów, pozwalają nam dotrzeć do osób, które psa spotkają wracając z wieczornego spaceru" - napisał Dog Alert po odnalezieniu uciekiniera.
Banto. Ucieczka i analiza sytuacji. 1. Czy ucieczki Banto dało się uniknąć? TAK. W zasadzie prawie każda ucieczka psa...
Opublikowany przez Dog Alert Piątek, 10 stycznia 2025
Co zrobić, gdy mamy lękliwego psa?
Dog Alert przypomniał też, jak zabezpieczyć psa, gdy istnieje ryzyko, że może się czegoś przestraszyć, jak właśnie petard w sylwestra. "Jak tego uniknąć? Opcji jest kilka. - Moja ulubiona. Na tydzień przed sylwestrem i tydzień po sylwestrze wkładam psa w szelki antyucieczkowe + obroża + 2 smycze.- Obroża + szelki + 2 smycze. Jeśli popatrzymy na zagraniczne grupy, to bardzo często polecają jeszcze przypięcie psa do siebie za pomocą dodatkowej smyczy. Taki sposób zabezpieczenia psa, gwarantuje nam powrót z psem do domu, bez względu na to, czy rzucą petardę, czy "granat". Właściciele lękowych psów mają codziennie sylwestra na spacerze z nimi i prawidłowe i jakościowe zabezpieczenie pozwala im zawsze wracać z psem do domu" - napisał ekspert.
Będzie zmiana?
Warto dodać, że w Krakowie odbędą się konsultacje dotyczące zakazu używania fajerwerków. Jeszcze przed świętami o wprowadzenie zakazu ich sprzedaży apelowało Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt, które od lat porusza ten problem i zebrało podpisy pod projektem uchwały wprowadzającej zmiany w Krakowie. Niestety, krakowscy radni odrzucili uchwałę. Sam Aleksander Miszalski dołączył do akcji #niestrzelamwsylwestra i zaapelował o to samo.
- Zobacz też:
fot. FB Dog Alert, Łukasz Gibała