sobota, 22 stycznia 2022 17:17

Ta tendencja widoczna jest pomimo wzrostu zakażeń

Autor Katarzyna Jamróz
Ta tendencja widoczna jest pomimo wzrostu zakażeń

Włodzimierz Gut, profesor i wirusolog w rozmowie z PAP powiedział, że aktualny wzrost zakażeń nie tworzy zagrożenia dla polskiego szpitalnictwa. Ludzie chorują łagodniej ze względu na coraz wyższy poziom zaszczepienia społeczeństwa.

Dziś resort zdrowia poinformował o rekordowej liczbie zakażeń koronawirusem. Odnotowano aż 40 876 pozytywnych wyników na obecność SARS-CoV-2. Od początku pandemii w Polsce nie było jeszcze tak dużego wyniku. Na Covid-19 zmarły 193 osoby.

Włodzimierz Gut przewiduje, że niemal 41 tysięcy zakażeń dziennie, to nie jest najwyższy wynik, jakiego możemy spodziewać się w najbliższym czasie. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podaje, że winę za to ponosi brak zmian w zachowaniu społeczeństwa.

Wirusolog informuje, że coraz wyższe wyniki zakażeń nie są na razie zagrożeniem dla polskiej służby zdrowia. Wskazuje, że pomimo większej liczby chorych na Covid-19, zmniejszyła się ilość hospitalizacji. Włodzimierz Gut uważa, że przyczyną tego stanu rzeczy jest coraz łagodniejsze przechodzenie choroby przez ludzi, co jest bezpośrednim skutkiem rosnącego poziomu zaszczepienia wśród obywateli.

– Mieliśmy zajęte ponad 20 tysięcy łóżek. W ciągu ostatnich dni, pomimo wzrostu zakażeń była reedukacja zajętych łóżek, czyli ludzie chorują łagodniej, co wynika z tego, że część populacji jest zaszczepiona

– powiedział wirusolog w rozmowie z PAP.

Profesor wskazał, że problem jest w zgonach ze względu na to, że osoby niezaszczepione nie chciały szybko pójść do lekarza, przez co rośnie szerzenie się wirusa. Włodzimierz Gut optowałby za wprowadzeniem surowszych ograniczeń od tych, które zaproponował rząd. Według niego powinien zostać wprowadzony obowiązek szczepień.

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka