wtorek, 21 marca 2023 14:12

Tragedia na drodze. "46-latek wypadł z samochodu"

Autor Katarzyna Jamróz
Tragedia na drodze. "46-latek wypadł z samochodu"

– Nie żyje 46-letni mężczyzna, który wypadł z samochodu podczas wypadku, do jakiego doszło na 495 km autostrady w sobotę w godzinach wieczornych – informuje asp. sztab. Paweł Klimek-oficer prasowy KMP w Tarnowie. Kierowcą okazał się nietrzeźwy 35-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące.

W sobotę (18 marca) około godziny 20:20 pomiędzy węzłami autostradowymi Tarnów-Centrum, a Tarnów-Mościce w kierunku Krakowa na wysokości miejscowości Bobrowniki Wielkie doszło do groźnego wypadku z udziałem samochodu osobowego i ciężarowego. Autostrada w kierunku zachodnim została całkowicie zablokowana. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straży pożarnej, a także policjanci z ruchu drogowego. Strażacy wycinali zakleszczonych z samochodu osobowego, a ratownicy medyczni udzielali pierwszej pomocy rannym.

– Jeden z mężczyzn, który znajdował się poza pojazdem odniósł poważne obrażenia, które skutkowały jego zgonem. Pozostałych dwóch mężczyzn, podróżujących fiatem trafiło do tarnowskiego szpitala. Z uwagi na śmierć jednego z uczestników, na miejsce skierowano zespół dochodzeniowo-śledczy, który pod nadzorem prokuratora zbierał ślady z miejsca wypadku. Swoje ustalenia również wykonywał biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych

– relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Brawurowa jazda

Z relacji świadków, a także śladów zebranych na miejscu wypadku wynika, że kierowca osobowego fiata jechał w kierunku Krakowa w sposób brawurowy, zmieniał pasy ruchu, wyprzedzał innych uczestników ruchu. W pewnym momencie uderzył w naroże naczepy samochodu ciężarowego, a siła uderzenia odrzuciła fiata na bariery energochłonne i pas zieleni oddzielający pasy ruchu autostrady. Policjanci przebadali uczestników tego wypadku i okazało się, że kierowca fiata, 35-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego we krwi miał 2,5 promila alkoholu, kierowca ciężarówki był trzeźwy. Kierowca osobówki i jego pasażer trafili do tarnowskiego szpitala na badania, które nie wykazały poważnych obrażeń i mogli opuścić placówkę medyczną.

Kierowca został zatrzymany w Policyjnej Izbie Zatrzymań, a w poniedziałek (20 marca) usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym prowadząc pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości. Został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, a następnie do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka izolacyjnego. Tarnowski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec 35-latka areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Pijanemu kierowcy grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Inf./Fot. KMP Tarnów

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka