Trzęsienie ziemi w Małopolskim PiS. Radni opuszczają partię

Choć udało się wybrać nowego marszałka i nowy Zarząd Województwa Małopolskiego, kryzys w partii Prawo i Sprawiedliwość nie dobiegł końca. O swoim odejściu z partii poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych Józef Gawron oraz Piotr Ćwik.

Nie tego spodziewali się członkowie partii Prawo i Sprawiedliwość. Wybór Łukasza Smółki, kandydata PiS, na marszałka województwa małopolskiego wcale nie zakończył kryzysu w lokalnych strukturach partii. Jak się okazało, po zakończeniu poniedziałkowej sesji sejmiku (8 lipca) dwóch radnych ogłosiło niespodziewanie, że opuszczają szeregi PiS-u.

Momentami było gorąco

Odejście radnych to pokłosie ostatnich wydarzeń, do jakich doszło w Sejmiku Województwa Małopolskiego, który niespodziewanie znalazł się na ustach całej Polski. A to wszystko za sprawą tego, że do wyboru marszałka województwa potrzebnych było aż sześć głosowań. Mimo że Prawo i Sprawiedliwość może się pochwalić w sejmiku zdecydowaną większością, pierwotny kandydat Jarosława Kaczyńskiego, Łukasz Kmita, nie cieszył się aprobatą wśród radnych i finalnie nie został wybrany.

Gdyby radni sejmiku nie dogadali się do środy (10 lipca), wiele wskazuje na to, że groziłyby nam przedterminowe wybory. Problem na szczęście udało się zażegnać w czwartek (4 lipca), gdy na nowego marszałka wybrano Łukasza Smółkę. Samorządowca w głosowaniu poparło wówczas 22 na 39 radnych.

Gawron i Ćwik odchodzą z PiS-u

Choć mogłoby się wydawać, że wybór nowego marszałka i Zarządu Województwa Małopolskiego pozwoli odpędzić narastające nad partią Kaczyńskiego czarne chmury, to w poniedziałek nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Tego dnia aż dwóch radnych poinformowało o swoim odejściu ze struktur PiS-u. Józef Gawron, do niedawna wicemarszałek województwa oraz Piotr Ćwik, były wojewoda małopolski, obecnie zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, swoją decyzję przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Radni w swoich oświadczeniach podkreślają, że na ich decyzję o opuszczeniu partii miały wpływ ostatnie wydarzenia z sejmiku. – Chciałbym Państwa poinformować, że z dniem 8.07 br. złożyłem rezygnację z członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwość. Moja rezygnacja ma związek z ostatnimi wydarzeniami w Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jako radny bezpartyjny, pozostając w klubie PiS, zamierzam nadal pracować dla Województwa i pozostaje otwarty na potrzeby Małopolan – przekazał za pośrednictwem Facebooka Józef Gawron.

Piotr Ćwik w obszernym poście wyjaśnił, że składa rezygnację z członkostwa w partii, ale jednocześnie pozostaje w Klubie Radnych Sejmiku Małopolskiego, by kontynuować realizację programu. – Nie było moją intencją starać się o funkcję marszałka województwa, ani też o funkcję członka zarządu, co wyraziłem wyraźnie m.in. podczas posiedzenia klubu, gdy byłem o to pytany. Zgłoszenie mojej kandydatury w dniu 4 lipca, na kolejnej sesji sejmiku, podczas kolejnej próby wyboru marszałka, było podyktowane tylko koniecznością przełamania impasu i zwróceniem uwagi na potrzebę zmiany kandydata na marszałka. Było to także działanie dla ratowania jedności klubu radnych i środowiska politycznego, a nade wszystko zablokowanie perspektywy ponownych wyborów w Małopolsce. Od początku tej kadencji sejmiku, gdy pojawiały się pytania o wybór władz województwa, w rozmowach oficjalnych i kuluarowych powtarzałem, że klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dokona takiego wyboru, jeśli będziemy pamiętać o dwóch rzeczach: tworzymy wspólny klub i pozostajemy jednością, wybierzemy marszałka i zarząd województwa spośród osób, które ten klub tworzą. I na koniec: warto być przyzwoitym. Zawsze! Zgadzam się z tymi, którzy tak twierdzą. Warto też pamiętać, że początkiem przyzwoitości jest dialog i wzajemny szacunek! – przekazał w zamieszczonym na Facebooku poście.

Przypomnijmy, obaj nie byli zwolennikami kandydatury Łukasza Kmity na marszałka, za co wraz z Witoldem Kozłowskim zostali zawieszeni w prawach członków partii. Na sesji 2 lipca Józef Gawron, jako kandydata na marszałka zgłosił właśnie Piotra Ćwika.

Odejście radnych wcale nie oznacza ich rezygnacji z członkostwa w klubie PiS-u, co wciąż daje partii Jarosława Kaczyńskiego większość w sejmiku województwa małopolskiego.

Fot. Ilustracyjne/UMWM/Screen z Facebooka