Młodzi rabczanie nie zawiedli. Rabka-Zdrój podtrzymała chlubną tradycję i kolejny rok z rzędu przyłączyła się do narodowej kwesty w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W niedzielę z samego rana na ulice miasta i okolicznych miejscowości wyruszyło ok. 60 wolontariuszy z puszkami. Tegoroczna zbiórka odbywała się pod hasłem "Wiatr w żagle", a pieniądze, jakie ostatecznie uda się zebrać, zostaną przeznaczone na zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej.
Finał WOŚP w Rabce-Zdroju miał kilka atrakcji. W Miejskiej Bibliotece Publicznej wystąpił Teatr Chrząszcz w Trzcinie ze spektaklem "C jak cyrk", a pod wieczór w kawiarni Zdrojowa odbyła się "Licytacja z góralami" fantów i gadżetów przekazanych na rzecz WOŚP, w której wziął udział burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder. W restauracyjnej sali wystąpili górale z zespołów regionalnych Robcusie i Robcanie, dodając finałowi góralskiego akcentu. Na finał na Deptaku Zdrojowym zaiskrzyły zimne ognie, czyli symboliczne "Światełko do nieba".
Rabczański sztab mieścił się w willi Warszawa, w lokalu udostępnionym przez Rabczański Uniwersytet Trzeciego Wieku, który również włączył się w pomoc przy organizacji imprezy. Jak co roku, dla Orkiestry pobiegł rabczański maratończyk Stanisław Szarawara, który przewodził "fantastycznej czwórce" - Katarzynie Gacek, Jakubowi Dyrczowi i Pawłowi Rogowcowi - która, żeby uczcić finał, przebiegła ulicami Rabki-Zdroju półmaraton.
Po przeliczeniu pieniędzy z puszek i z aukcji, rabczański sztab WOŚP poinformował, że zebrano 63 004,37 zł. Organizatorzy 28 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rabce-Zdroju składają wszystkim osobom zaangażowanym i darczyńcom serdeczne podziękowania za okazaną pomoc.
Fot. i inf.: UM Rabka-Zdrój
