Policjanci i karabinierzy w piątek 15 stycznia wymierzali właścicielom restauracji grzywnę w wysokości 400 euro.
We Włoszech rozpoczął się protest restauratorów przeciwko obowiązującemu zakazowi otwierania restauracji w porze kolacji. Restauratorzy biorący udział w inicjatywie "Ja otwieram" ryzykowali mandatem wymierzonym przez policję i karabinierów w wysokości 400 euro.
Dołączenie do protestu deklarowało wcześniej ok. 50 tys. lokali w kraju, tymczasem udział w akcji okazał się symboliczny. I tak na przykład w Weronie otwarto ok. 10 restauracji, a w Rzymie, w którym miało dojść do masowego nieposłuszeństwa określanego mianem "buntu fartuchów", wieczorem zamknięta była większość punktów gastronomicznych.
Akcje protestacyjne w większości włoskich regionów mają zaostrzyć się w niedzielę.

Inf.: tvp.info.pl
Fot.: Photo by Nick Karvounis on Unsplash