poniedziałek, 5 czerwca 2023 11:26

Wielka mobilizacja w Wieliczce. Każdy chce pomóc małemu Leosiowi

Autor Patryk Trzaska
Wielka mobilizacja w Wieliczce. Każdy chce pomóc małemu Leosiowi

– On nie powinien walczyć o życie! Powinien mieć słodkie, beztroskie dzieciństwo, pełne śmiechu i zabawy! Niestety zamiast jego śmiechu coraz częściej widzę łzy i cierpienie zamiast zabawek porozrzucanych po domu, kolejne dawki chemii... – mówi matka 3-letniego Leosia. Aby pomóc choremu na neuroblastomę chłopcu zorganizowano zbiórkę i szereg licytacji. W pomoc włączyło się również Miasto i Gmina Wieliczka, a przede wszystkim zwykli mieszkańcy.

Mały Leoś Szkodny już od najmłodszych lat musi walczyć o własne życie. Problemy chłopca rozpoczęły się gdy... zaczęła go boleć noga. Rodzice początkowo sądzili, że to bóle wzrostowe, jednak cierpienie malucha nie ustawało przez kolejne trzy noce. Leoś nie przestawał płakać, dostał gorączki, a rodzice ledwo zdążyli dojechać z nim do lekarza.

– Skierowano nas do szpitala z podejrzeniem infekcji stawu biodrowego. Badali Leosia kilka dni, ponieważ antybiotyk nie pomagał i gorączka nie przechodziła. Ostatecznie lekarze poprosili nas na rozmowę. Idąc za nimi korytarzem, już czułam – wiedziałam, że coś jest nie tak. – wraca do tych wspomnień mama Leosia.

fot. siepomaga

Okazało się, że chłopiec choruje na neuroblastomę czyli nerwiak zarodkowy. To nowotwór, który powstaje niedojrzałych komórek nerwowych zwanych neuroblastami. Zwykle rozpoznaje się go u małych dzieci w wieku poniżej 5 lat, głównie u dzieci w pierwszym roku życia i te najmłodsze dzieci mają najlepsze rokowania.

W nadnerczu 3-latniego Leosia zauważono sześciocentymetrowy guz. Rodzina trafiła na oddział onkologiczny. Tam wykonano chłopcu biopsję guza oraz kości z uda, ponieważ lekarze podejrzewali przerzuty.

fot. siepomaga.pl

"Jesteśmy zrozpaczeni, a nasze serca ogarnął ogromny smutek i żal… Na obrazie z rezonansu Leoś cały się świecił! To znak, że nowotwór jest wszędzie! Lekarze zgodnie dali synkowi 50 % na przeżycie. Pół na pół: moje dziecko przeżyje, albo je stracę... Jako mama nie wierzę w to i nie chcę uwierzyć. Leon to bardzo silny chłopczyk! Musi wygrać, musi wyzdrowieć! Koszmar sprzed lat wrócił... 7 lat temu straciliśmy już synka. Miał ponad rok i cierpiał na chorobę genetyczną. Świat nie może zabrać nam drugiego dziecka!" - napisała mama Leosia.

"Zaproponowano nam chemioterapię, która odbywa się zgodnie z protokołami leczenia. Obecne leczenie częściowo pokrywa ubezpieczenie, ale kwoty dopłat i rehabilitacji są kosmiczne... Do tego dojdzie cena szczepionki zapobiegającej nawrotom – ponad milion złotych. To suma całkiem poza naszym zasięgiem..." – napisała mama Leosia.

Aby pomóc chłopcu i zebrać potrzebne środki na leczenie powstała specjalna zbiórka na portalu siepomaga.pl. Na czas pisania tego artykułu zebrano 1 048 374 zł. Kwota jest ogromna, jednak wciąż brakuje 951 626 złotych.

fot. siepomaga

Tragedia chłopca zjednoczyła wielickie społeczeństwo. Na facebookowej grupie o nazwie "#SuperbohaterzyLeosia – Leon Szkodny – licytacje Polska" codziennie pojawiają się przedmioty do wylicytowania, z których dochód zostanie przeznaczony na pomoc 3-latkowi. Przekazywane na aukcję przedmioty pochodzą zarówno od znanych osobistości takich, jak np. Artur Szpilka, jak i od zwykłych ludzi, którzy przekazują, to co mogą, aby zebrać potrzebne pieniądze.

W pomoc Leosiowi zaangażowało się również Miasto i Gmina Wieliczka. Pieniądze na leczenie chłopca zbierane są na szeregu wydarzeń, organizowanych przez miasto. - Sytuacja Leosia i jego rodziny poruszyła tysiące osób, którzy utworzyli Wielicką Armię Leosia i robią wszystko, by pomóc w powrocie chłopca do zdrowia - mówiła wiceburmistrz Wieliczki ds. społecznych Agnieszka Szczepaniak podczas inauguracji projektu „Rynek w centrum kultury 2023”, czyli cyklu różnorodnych wydarzeń zaplanowanych w centrum miasta w każdy weekend, od maja do września. Będą pojawiali się na nich wolontariusze z puszkami.

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka