Na Przedmieściu Dolnym w Bieczu strażacy walczyli o bezpieczeństwo, które było zagrożone przez wylewającą się wodę ze studzienek.
Sytuacja miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę 14 i 15 września. Niepewność szczególnie budziły zajścia z ulicy Stróżowskiej, gdzie woda przedostawała się na jezdnie z każdą sekundą coraz bardziej. Przez ponad pół godziny przez miasto rozlegał się sygnał alarmowy.
Doszło do awarii systemu i uruchomienia syren przeciwpowodziowych, znajdujących się w różnych miejscach na terenie miasta. Zostały one już wyłączony - podaje Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach. - Na razie jest spokojnie - dodał.
Na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej Państwowej Straży Pożarnej z Gorlic, oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Binarowa. Na Przedmieściu Dolnym woda spłynęła drogą w kierunku sklepu spożywczego. W celu jego zabezpieczenia strażacy ustawili worki z piaskiem.
fot: Głos24 / Praca własna








![[UWAGA! Drastyczne nagranie] Wilk zaatakował psa w beskidzkiej wiosce. Gmina ostrzega mieszkańców](https://cdn.glos24.pl/2025/11/wolf-3151876_1280_w300.webp)










