Grobowiec Machowiczów na wielickim cmentarzu popada w ruinę. Jego odrestaurowaniem zainteresował się prof. Jan Krystian Pinowski z Warszawy. Kim byli pochowani w nim ludzie i dlaczego warto o nich pamiętać?
W Wieliczce z początkiem XX wieku zamieszkała rodzina Machowiczów przybyła tu z Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej. Tworzyli ją Edward Machowicz (1871-1926) zatrudniony w Salinie w Wieliczce jako urzędnik, który był także długoletnim wiceprezesem Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia”, jego żona Jadwiga (1874-1965), która prowadziła Zakład Fotograficzny „Wanda” i ich trójka dzieci. Najstarszym był Bolesław Franciszek urodzony 12.05.1899 r. w Dolinie, drugim był Zbigniew Aleksander urodzony 27.11.1900 r. w Delatynie i najmłodsza Maria urodzona w 1908 r.
W Wieliczce do Państwowej Szkoły Realnej, otwartej w 1910 r. , uczęszczali synowie Machowiczów. Jak pisze Ludwik Pamuła w „Kronice szkoły” (1970 r.) w tej szkole Zbigniew Machowicz 23. i 25.06.1917 r. zdawał egzamin dojrzałości pod przewodnictwem radcy rządu Jana Bidzińskiego, dyrektora II szkoły realnej w Krakowie. Następnie był studentem Politechniki Lwowskiej, ochotnikiem – legionistą, który zginął tragicznie w wypadku kolejowym 15.10.1918 r. Według prof. Jana Pinowskiego Zbigniew zginął pod kołami pociągu w Wieliczce na stacji jadąc ze Lwowa do domu. Pociąg się nie zatrzymał a on wyskoczył. W związku z jego śmiercią rodzice na wielickim cmentarzu w kwaterze II wybudowali grobowiec, w którym go pochowali. Bolesław także uczył się w wielickiej Szkole Realnej. Maturę zdawał w dniach od 27 do 30. 06.1920 r. pod przewodnictwem Wiktora Pogorzelskiego, dyrektora szkoły i otrzymał świadectwo dojrzałości. Następnie rozpoczął studia na Politechnice Lwowskiej. Gdy wybuchła wojna polsko- bolszewicka służył w stopniu podchorążego w 53 Pułku Piechoty Legionów. W 22. roku życia poległ na polu chwały pod Rohatynem 16.IX. 1920 r. Podobno rannego na noszach niosły dwie sanitariuszki – uderzył pocisk, który zabił tak sanitariuszki jak i rannego. Na grobie w Wieliczce rodzice umieścili tablicę upamiętniającą Bolesława Machowicza. Edward Machowicz i jego syn Zbigniew byli chórzystami Towarzystwa Śpiewaczego Lutnia”, śpiewali w tenorach, o czym znajdujemy informacje w książce pt. „Jubileusz stulecia Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia” w Wieliczce 1972-1972” (1972 r.). W 1926 r. zmarł Kazimierz Machowicz, a 1965 r. jego żona Jadwiga z d. Przybyłowska. W grobowcu rodzinnym pochowała ich córka Maria.
Maria Machowicz zmarła w 1976 r. jako panna i pochowana została razem z rodzicami i bratem Zbigniewem.
Grobowiec Machowiczów popada w ruinę
Jego odrestaurowaniem zainteresował się prof. Jan Krystian Pinowski z Warszawy, lat 90. ornitolog i ekolog. Był przy grobie Machowiczów ostatnio w 2018 r. razem z córka Magdaleną. Jadwiga Przybyłowska- Machowiczowa była młodszą siostrą dziadka prof. Pinowskiego. Natomiast matka profesora - Jadwiga Pinowska z d. Przybyłowska w 1924 r. w Prywatnym Gimnazjum Żeńskim im. Marii Konopnickiej w Wieliczce uczyła chemii i fizyki. Historia rodziny Machowiczów czeka na opracowanie źródłowe. Dziękuję Panu prof. Janowi Pinowskiemu za przesłane fotografie i kopie archiwaliów.