Ekstremalna Droga Krzyżowa 2022 odbywać się będzie pod hasłem "Droga pojednania - sztuka budowania relacji". Po dwóch latach pandemii EDK powoli wraca jako wydarzenie społeczne, choć nadal jest indywidualne. Krakowianie 8 kwietnia wyruszą w nocną wędrówkę już po raz . O przygotowanych trasach i idei EDK rozmawiamy z Michałem Kaczmarzykiem.
Pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła w 2009 r. z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej. Wydarzenie zainicjował ks. Jacek Stryczek. W przygotowaniach pomogło mu duszpasterstwo „Męska Strona Rzeczywistości”. EDK zyskiwało na popularności, a w 2012 r. zorganizowano je poza Krakowem. Z kolei w związku z faktem, że w stolicy Małopolski przybywało amatorów ektremalnej wędrówki, zwiększono ilość tras. Dziś EDK znana jest już w całej Polsce i poza jej granicami.
Pomysłodawcy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) przekonują, że nie warto żyć normalnie, ale... ekstremalnie. Do udziału w nocnej wędrówce zapraszają każdego, bo, jak sami mówią, życie samo się nie zrobi. Ekstremalna Droga Krzyżowa
Krakowianie 8 kwietnia po raz kolejny wyruszą z Sanktuarium Świętego Józefa w nocną wędrówkę. O szczegółach rozmawiamy z Michałem Kaczmarzykiem.
Na czym polega EDK?
– Ekstremalna Droga Krzyżowa polega na wyjściu ze strefy komfortu, zmierzeniu się ze zmęczeniem i bólem. W skupieniu, bez dyskusji, rozważając kolejne stacje Drogi Krzyżowej. A w tym wszystkim chodzi o spotkanie z Bogiem.
Gdzie należy zgłosić chęć udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej?
– Zapisy i szczegółowe informacje dostępne są na stronie edk.org.pl
Czy EDK wymaga przygotowania, czy też można iść (trochę na własne ryzyko) z marszu?
– Dla osób niepraktykujących regularnych zajęć sportowych zdecydowanie zalecamy przygotowanie. Przejście trasy odbywa się jednak na własną odpowiedzialność, więc nikt nie będzie zatrzymany z powodu braku przygotowania.
Ile tras w tym roku przygotowano i jak wyglądają, jeśli chodzi o ich długość i stopień trudności?
– Długość trasy waha się między 30 a 144 km. Na całym świecie mamy 1112 tras. Poziom trudność jest zróżnicowany, warto przejrzeć opis trasy przed wyborem.
Czy EDK cieszy się popularnością w Krakowie?
– Tak, bardzo dużą, co roku w naszym regionie w nocną trasę wyrusza ok 1500-2000 osób.
Czy pandemia nie zniechęciła do udziału w nocnej wędrówce? Jak dokładnie wyglądała ta kwestia w zeszłym roku i dwa lata temu?
– Pandemia obniżyła nieco frekwencję, w 2020 EDK przeszło 100 osób, a w 2021 600.
Jak wygląda taka nocna wędrówka?
– EDK rozpoczyna się Mszą Świętą, po której następuje rozdanie pakietów (m.in. mapa, opis trasy, rozważania opaska odblaskowa) i wyruszenie w drogę. Można iść samotnie lub w grupie, obowiązuje skupienie i milczenie (poza czytaniem tekstów rozważań w przypadku grup). Aplikacja EDK umożliwia sprawdzanie na bieżąco naszej pozycji, co skutecznie ogranicza przypadki „zgubienia” trasy.
A co, jeśli ktoś nie ukończy trasy?
– Najkrócej – nic. Zbyt optymistyczne ocenianie swoich możliwości się zdarza, wtedy trzeba wyciągnąć wnioski i dobrze przygotować się w następnym roku. Duchowy aspekt pozostaje jednak kluczowy i nieukończenie trasy z ważnych powodów (np. wyczerpania) w żadnym razie go nie umniejsza.
Co daje udział w EDK?
– Udział w EDK pozwala na bardzo „mocne” przygotowanie do Świąt Wielkanocnych. Daje możliwość odczucia namiastki tego, co przeżywał nasz Bóg 2000 lat temu, a przez to zbliżyć się do Niego. Podczas marszu w ciszy, można głęboko przemyśleć rozważania poszczególnych stacji i odnieść je do własnego codziennego życia: relacji, problemów, sukcesów i porażek... i odkryć, że wszędzie tam On z nami jest... i nigdy nie przestanie nas wspierać.
Fot.: EDK Kraków, Anna Tobiasz