Wiemy, gdzie kręcony jest najnowszy film Michała Milowicza „Futro z Misia” [ZDJĘCIA]

Michał Milowicz niedawno rozpoczął zdjęcia do swojego najnowszego filmu „Futro z Misia”, którego jest jednocześnie reżyserem. Pierwsze kadry postanowiono nagrywać w Zakopanem, w tamtejszym hotelu Mercure Kasprowy Zakopane. Jak wyglądała praca na planie?

W najnowszej komedii obok Michała Milowicza widzowie będą mogli zobaczyć całą plejadę gwiazd, między innymi Olafa Lubaszenkę, Cezarego Pazurę, Mirosława Zbrojewicza, Izabelę Miko, Przemysława Sadowskiego, Piotra Gąsowskiego, a także Sławomira Zapałę i Bohdana Łazukę. Malownicze Zakopane, a dokładnie teren hotelu Mercure Kasprowy, to miejsce jednych z pierwszych zdjęć na planie sensacyjnie śmiesznej komedii o przekręcie prawie doskonałym, które rozpoczęto z końcem czerwca. „Futro z Misia” to komedia, której akcja będzie toczyć się, m.in. w Zakopanem, którego krajobraz tak bardzo oczarował reżysera. Przed rozpoczęciem zdjęć ekipa poszukiwała miejsca, które będzie wyjątkowe, ale też zachwycające pod względem architektury. Jednocześnie musiało charakteryzować się luksusem i komponować się z usposobieniem bohaterów. Stąd wybór padł na Hotel Mercure Kasprowy w Zakopanem. W filmie oprócz Zakopanego pojawią się również Warszawa, Szczecin oraz Tczew. „Futro z Misia” będzie komedią gangsterską utrzymaną w charakterze lat 90. XX wieku.

– W Hotelu Mercure Kasprowy Zakopane wielokrotnie gościły ekipy filmowe. Między innymi był tu kręcony, kultowy film „Hotel klasy Lux” czy „Rozmowy kontrolowane”. To dla nas ogromna satysfakcja, że architektura Hotelu Mercure Kasprowy Zakopane, o którą zadbali mistrzowie dłuta, pędzla, haftu oraz młota, urzekła również Pana Michała Milowicza. Ogromnym atutem hotelu jest spektakularny widok na panoramę Tatr. Z pewnością widzowie zobaczą go również w filmie i mamy nadzieję, że z kinowego ekranu poczują jego magię, zakochają się w jego wnętrzach i przede wszystkim sami będą chcieli nas odwiedzić – mówi Sebastian Nocuń, dyrektor hotelu.

Data premiery filmu nie została jeszcze ujawniona. Nad scenariuszem, oprócz Michała Milowicza, pracowali również Paweł Bilski, Olaf Lubaszenko oraz Kacper Anuszewski. Za produkcję filmu odpowiada Sky Map Production, należący do Michała Milowicza.