Prezydent przyjechał do byłego obozu koncentracyjnego w 80. rocznicę pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz.
Prezydent Andrzej Duda razem z byłymi więźniarkami oraz z Marszałek Sejmu Elżbietą Witek i Wicepremierem Piotrem Glińskim złożyli dziś kwiaty przed Ścianą Straceń w byłym KL Auschwitz. 14 czerwca to Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
– Ta ziemia woła o pamięć. Woła o to, by nigdy coś takiego się nie wydarzyło, żeby już żaden człowiek nie ważył się wyrządzić drugiemu takiego bezmiaru niewyobrażalnego zła
– mówił chwilę wcześniej Andrzej Duda. Przeszedł po torach, którymi przywieziono tu w 1940 r. pierwszych polskich więźniów i przed tablicą upamiętniającą ten transport złożył wieniec ku pamięci ofiar.
– Pochylamy głowy przed tragedią naszych rodaków, którzy tu się znaleźli i zostali pomordowani. Pochylamy głowy także przed tragedią wszystkich innych narodów i wszystkich rodzin, które straciły tu swoich najbliższych
– mówił Prezydent.
Rano w podziemiach kościoła w Centrum św. Maksymiliana w pobliskich Harmężach Prezydent RP zwiedził wystawę pt. ,,Klisze Pamięci. Labirynty” stworzoną przez byłego więźnia Auschwitz Mariana Kołodzieja. Następnie wziął udział we mszy świętej w tutejszym Kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej.
14 czerwca 1940 r. pierwszy masowy transport 728 Polaków do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz dotarł z Tarnowa. Więźniom nadano numery, ogolono głowy i wydano pasiaki z naszytym czerwonym trójkątem i literą „P”.
Pierwotnie obóz był przeznaczony głównie dla polskiej inteligencji, członków niepodległościowej konspiracji oraz innych osób zatrzymanych w łapankach ulicznych i akcjach prewencyjnych. W pierwszym transporcie znalazło się wielu studentów, harcerzy, uczniów szkół średnich, a także osoby, które próbowały przedostać się przez zieloną granicę na Słowację i dalej, do Francji – do Wojska Polskiego odtwarzanego tam przez gen. Władysława Sikorskiego. Z tej grupy wojnę przeżyło 325 osób. Pozostałych zamordowano lub przepadli bez wieści.
CZYTAJ TAKŻE:
Inf. i foto: prezydent.pl