„Błagamy o pomoc. Jest coraz gorzej”. KTOZ pilnie potrzebuje wsparcia

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zaapelowało w mediach społecznościowych o pomoc. Tylko w miniony weekend pod opiekę pracowników trafiło 50 zwierząt. – W zeszłym roku w wakacje trafiło do nas ponad 800 zwierząt. Boimy się, że niebawem dobijemy do tej liczby – mówi w rozmowie z Głosem24 rzeczniczka KTOZ Joanna Repel.

Sezon wakacyjny to dla wielu opiekunów zwierząt czas wyjazdów. Niestety, niektórzy, nie mogąc zabrać pupila ze sobą, po prostu pozbywają się problemu. Porzucane zwierzęta coraz częściej trafiają do schroniska.

KTOZ błaga o pomoc

Tylko w ostatni weekend pod opiekę Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami trafiło 50 zwierząt. Z związku z tym pracownicy wystosowali w mediach społecznościowych apel o pomoc.

– BŁAGAMY PAŃSTWA O POMOC! Jest coraz gorzej. Od piątku do schroniska trafiło prawie 50 ZWIERZĄT!! PILNIE potrzebne są koce, prześcieradła, poszewki, oraz ręczniki do wyścielania boksów zwierząt. Zwierząt przybywa każdego dnia, tym samym potrzeby drastycznie wzrastają. Bardzo prosimy o Państwa pomoc! Można przyjechać do nas bezpośrednio, lub wysłać na adres schroniska ul. Rybna 3 30-254 Kraków, lub na ul. Floriańską 53 w Krakowie do biura KTOZ Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Będziemy ogromnie wdzięczni!! – przekazano.

Apel pracowników KTOZ nie pozostał bez odpowiedzi. Ludzie o wielkich sercach ruszyli do krakowskiej placówki z ręcznikami, podkładami, pościelami i kocami. W środę pracownicy KTOZ postanowili podziękować tym, którzy odpowiedzieli na apel i zaangażowali się w pomoc.

– Dzisiejszy dzień zaczynamy od wielkiego DZIĘKUJEMY!!! – napisali pracownicy KTOZ i dodali: – Ponieważ w sezonie letnim zwierząt przybywa (zwłaszcza kotów), rzeczy takie jak ręczniki, podkłady, pościele czy też koce, są wręcz na wagę złota i właśnie o takie wsparcie zaapelowaliśmy. Wasza reakcja była natychmiastowa. Codziennie ktoś przychodzi do naszego biura obładowany darami. Dzwonicie, piszecie  i pytacie co najbardziej potrzebne. Jesteśmy wzruszeni i ogromnie dziękujemy. Na zdjęciu możecie zobaczyć niewielką ilość darów z dnia wczorajszego. Pierwsza partia już wcześniej została zawieziona do schroniska.

Wciąż potrzeba pomocy

Pomocy wciąż potrzeba, bo, jak przekazują pracownicy KTOZ, sezon urlopowy trwa, a zwierząt przybywa (w szczególności kotów).

– Cały czas potrzebujemy pomocy. Podopiecznych nam przybywa - jak nie my przywozimy znaleziony, to ludzie przyprowadzają – mówi w rozmowie z Głosem24 rzeczniczka KTOZ Joanna Repel i dodaje: – Sezon wakacyjny jest w pełni. W ostatni weekend (od piątkowego wieczora do niedzieli) trafiło do nas 50 zwierząt. Nie da się określić, ile przybywa każdego dnia. Weekendy są newralgiczne - ludzie mają wtedy więcej czasu i przyprowadzają zwierzaki. Na pewno jest to kilkanaście zwierząt w tygodniu dziennie.

Rzeczniczka KTOZ zwraca uwagę na to, że powtarza się sytuacja z zeszłego roku, kiedy to w wakacje trafiło do krakowskiego punktu ponad 800 zwierząt.

– W zeszłym roku w wakacje trafiło do nas ponad 800 zwierząt. Boimy się, że niebawem dobijemy do tej liczby. Jeszcze nie ma połowy wakacji, a pojawiło się u nas już 330 kotów i 226 psów. Wakacje wciąż trwają, więc jakieś zwierzęta na pewno jeszcze do nas trafią. Mam tu na myśli również kocięta, które się rodzą. Boimy się, że niebawem dobijemy do 800 zwierząt.