Brawura na drodze kosztowała go prawo jazdy i tysiące złotych

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 21-letniego kierowcę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Mężczyzna, jadąc ulicą Kościuszki w Choczni, rozpędził swoje BMW do 112 km/h, mimo że obowiązywało tam ograniczenie do 50 km/h.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 4 marca 2025 roku. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach zatrzymali młodego mieszkańca powiatu żywieckiego, który oprócz przekroczenia prędkości popełnił jeszcze jedno wykroczenie – wyprzedzał inny pojazd na oznakowanym skrzyżowaniu.

Konsekwencje jego brawury były dotkliwe. Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 14 punktów karnych za przekroczenie prędkości. Dodatkowo, za niebezpieczny manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu, otrzymał kolejny mandat – tym razem 1 tysiąc złotych – oraz 10 dodatkowych punktów karnych.

Ponieważ kierowca posiadał prawo jazdy od mniej niż roku, a suma jego punktów przekroczyła dozwolony limit 20 punktów, policjanci byli zobowiązani do zatrzymania mu uprawnień. Oznacza to, że aby ponownie móc prowadzić samochód, 21-latek będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy od nowa.

Policja po raz kolejny apeluje do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów drogowych. Nadmierna prędkość pozostaje jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków, które niosą ryzyko nie tylko dla samych kierowców, ale i dla innych uczestników ruchu.