Kolizja trzech samochodów na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Kochanowskiego spowodowała duże utrudnienia w ruchu w ścisłym centrum miasta. Do szpitala trafił jeden z uczestników tego zdarzenia. Po konsultacji lekarskiej wrócił do domu.
We wtorek w popołudniowym szczycie komunikacyjnym w centrum Tarnowa doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Ulica Krakowska w kierunku Mościc była całkowicie zablokowana.
Na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy udzielali pomocy jednemu poszkodowanemu, strażacy, którzy neutralizowali wycieki z pojazdów oraz kierowali ruch na wyznaczone objazdy. Na miejscu pracowali policjanci ruchu drogowego, którzy ustali przebieg i okoliczności tego zderzenia.

- Okazało się, że z ulicy Kochanowskiego wyjeżdżał 45-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego samochodem KIA z zamiarem skrętu w lewo. Przejechał jeden pas ruchu, a ponieważ nie upewnił się, że drugi pas jest wolny, doprowadził do czołowo-bocznego zderzenia z nadjeżdżającym samochodem bmw. Kierowca bmw dodatkowo wypchnięty ze swojego pasa ruchu uderzył w samochód osobowy fiat, którego kierowca zamierzał skręcić w ulicę Kochanowskiego - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
W wyniku kraksy ulica Krakowska w kierunku Mościc była całkowicie zablokowana przez kilkadziesiąt minut. Zorganizowano objazd do Mościc przez ulicę Kochanowskiego, natomiast ruch w kierunku centrum miasta odbywał się bez utrudnień. Po badaniach w szpitalu okazało się, że przewieziony uczestnik tego zdarzenia bez poważnych obrażeń może opuścić placówkę leczniczą.




