Co grozi za złamanie ciszy wyborczej? Nawet do 1 mln grzywny

Do niedzieli, do ok. godz. 21, potrwa cisza wyborcza. Zgodnie z zasadami w tym czasie nie wolno prowadzić działań kampanijnych, w tym namawiać do głosowania na konkretnego kandydata lub partię. Za złamanie ciszy wyborczej prawo przewiduje konkretne sankcje. Jakie?

Zgodnie z przepisami cisza wyborcza rozpoczyna się 24 godziny przed dniem głosowania. W Polsce zaczyna się w nocy z piątku na sobotę. Trwa do niedzieli, do momentu zamknięcia lokali wyborczych, czyli zazwyczaj do godz. 21.

W skrócie - w tym czasie przepisy zakazują prowadzenie jakichkolwiek działań kampanijnych, zwłaszcza rozpowszechnianie materiałów wyborczych promujących konkretną kandydaturę. Zakazane jest organizowanie manifestacji, wystąpień politycznych, audycji radiowych czy telewizyjnych z udziałem kandydatów, a także agitacja w internecie. Nie można publikować informacji o kandydatach czy sondaży.

Grzywny za złamanie ciszy wyborczej

Kodeks wyborczy przewiduje konkretne sankcje za złamanie ciszy wyborczej. Zazwyczaj są to grzywny. Świadek przypadków naruszenia przepisów (np. rozklejania plakatów czy roznoszenia ulotek podczas ciszy wyborczej) może zgłosić na policję.

Zgodnie z polskim prawem naruszenie lub złamanie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie zagrożone grzywną (art. 498 Kodeksu wyborczego). Jej wysokość jest uregulowana w Kodeksie wykroczeń (art. 24). Może wynosić od 20 zł do 5 000 zł.

Z kolei za publikację sondaży przed zamknięciem lokali wyborczych grozi grzywna od 500 tys. zł do 1 mln zł.

Źródło: RMF24

Foto: gov.pl