Czy burmistrz Wieliczki łamie prawo? Takie zarzuty postawiła mu Małopolska Kurator Oświaty, Barbara Nowak, która w skardze na Artura Kozioła skierowanej do wojewody Łukasza Kmity, domaga się podjęcia działań nadzorczych łącznie z odwołaniem włodarza Wieliczki i wprowadzeniem na jego miejsce komisarza. Czy taki scenariusz może się zrealizować i Wieliczka, podobnie jak Niepołomice, będzie rządzona przez komisarza?
Konflikt miedzy Barbarą Nowak a burmistrzem Wieliczki narasta. Okazało się, że w skierowanej do wojewody małopolskiego skardze na włodarza Wieliczki, kurator zarzuca Arturowi Koziołowi, że „ostentacyjnie oświadcza, iż nie będzie przestrzegał przepisów prawa, uzurpując sobie wyłączną kompetencję do oceny sytuacji epidemicznej i podejmowanie stosownych działań wbrew procedurom regulującym funkcjonowanie szkół i zawieszanie w nim zajęć”. Domaga się też działań nadzorczych, łącznie z odwołaniem włodarza Wieliczki i wprowadzeniem zamiast niego komisarza.
Przypominamy, że konflikt pojawił się po tym, gdy w związku z organizacją przez Barbarę Nowak przed początkiem roku szkolnego konferencja dla dyrektorów w krakowskim kinie Kijów, burmistrz Kozioł poinformował ją, że organizowanie w czasie epidemii konferencji, na której spotykają się dyrektorzy z całego rejonu jest złym pomysłem. Piszemy o tym tu:
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy dyrektora Wydziału Prawnego i Nadzoru MUW w Krakowie, Mirosława Charpustę.
– Kurator wnioskuje o skorzystanie ze środków nadzorczych wojewody, ale nie wskazuje konkretnie o jaki środek chodzi – podkreśla dyrektor Charapusta.
– Jest bardzo mocny przepis, który pozwala na ewentualną interwencję nadzorczą, gdyby wątpliwości czy zarzuty pani Kurator się potwierdziły – wyjaśnia Mirosław Charapusta. – Pozwala on nawet na odwołanie burmistrza, wójta czy prezydenta, który narusza obowiązek prawny, ale musiałaby być to sytuacja szczególnie naganna, co więcej, nie jednokrotna, tylko powtarzająca się.
Warto dodać, że wojewoda dokonuje tylko wstępnej oceny samorządowca, na którego jest skarga, a odwołania dokonuje Prezes Rady Ministrów. Gdy burmistrz, wójt lub prezydent zostanie odwołany, powoływany jest na jego miejsce komisarz. Jednak od decyzji o odwołaniu włodarz może się odwołać. Ma prawo skierować skargę do Sądu Administracyjnego, który ma dwie instancje. Orzeczenie o odwołaniu uprawomocnia się dopiero po wykorzystaniu drogi sądowej lub w sytuacji, gdyby odwołany przez premiera włodarz się od tego nie odwołał. Dopiero wtedy decyzja wchodzi w życie i traci on swoje stanowisko.
– Skargi na funkcjonowanie burmistrzów czy wójtów zdarzają się względnie często – dodaje Mirosław Charapusta. - Najczęściej kierują je radni, obywatele czy politycy. Zastosowanie odwołania ze względu na rażące naruszanie porządku prawnego zdarza się jednak rzadziej niż raz na dwie – trzy kadencje samorządu terytorialnego. Wydaje się, że z taką sytuacją absolutnie nie mamy tutaj do czynienia – podkreśla dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego. – Gdyby stawiane przez panią kurator zarzuty się potwierdziły, wówczas jedyną rzeczą jaka jest możliwa, jest wskazanie w piśmie do Pana Burmistrza, jak należy zachowywać się w przyszłości. Ale w tym momencie nie mam żadnych jeszcze tego typu ocen. Myślę, że możemy wydać opinię na przełomie tego tygodnia i następnego.
Trzeba powiedzieć, że faktycznie wojewoda może wystąpić o odwołanie prezydenta, wójta czy burmistrza, ale muszą być spełnione konkretne warunki. W swoim piśmie do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity kurator Barbara Nowak powołuje się na art. 96 ust 2 i art. 97 ust 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 o samorządzie gminnym. Co konkretnie mówią? „Jeżeli powtarzającego się naruszenia Konstytucji lub ustaw dopuszcza się wójt, wojewoda wzywa wójta do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku – występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie wójta. W przypadku odwołania wójta Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wyznacza osobę, która do czasu wyboru wójta pełni jego funkcję." (art. 96 ust 2 ) Natomiast „w razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy, Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, może zawiesić organy gminy i ustanowić zarząd komisaryczny na okres do dwóch lat, nie dłużej jednak niż do wyboru rady oraz wójta na kolejną kadencję.” (art. 97 ust 1 ). Czy taki scenariusz może zrealizować się w Mieście i Gminie Wieliczka?
Odpowiedź burmistrza Artura Kozioła na zarzuty kurator opublikujemy niebawem w osobnym materiale.
zobacz też: