Demencja staje się coraz poważniejszym problemem zdrowotnym, dotykającym coraz więcej osób na całym świecie. Według danych przytaczanych przez Onet, aż 30 proc. populacji dorosłych może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka tej choroby przez jeden codzienny nawyk — długotrwałe siedzenie.
Naukowcy alarmują, że około 1,8 mld osób na świecie spędza większość dnia siedząc, co negatywnie odbija się na zdrowiu mózgu. Długotrwała pozycja siedząca osłabia przepływ krwi, co może prowadzić do stopniowego zanikania mózgu, szczególnie w obszarach związanych z pamięcią. Informacje podane przez serwis "Eatingwell", na które powołuje się Onet, potwierdzają, że atrofia mózgu spowodowana brakiem ruchu szczególnie dotyka obszaru odpowiedzialnego za pamięć.
Jak można temu zapobiec? Specjaliści podkreślają znaczenie regularnej aktywności fizycznej. Nawet krótkie, kilkuminutowe przerwy na ruch podczas pracy mogą istotnie zmniejszyć ryzyko rozwoju demencji. Oprócz ruchu zalecają również aktywne angażowanie umysłu w czynności wymagające myślenia, takie jak gry logiczne czy aktywne kontakty społeczne.
Inne ważne działania to ograniczenie używek, regularne badania kontrolne i zbilansowana dieta, bogata w składniki odżywcze wspomagające zdrowie mózgu.
– Profilaktyka demencji nie jest skomplikowana. Wystarczy zadbać o ruch każdego dnia, nawet przez krótkie okresy. To pozwala zmniejszyć ryzyko poważnych problemów zdrowotnych w przyszłości – radzą eksperci cytowani przez Onet.
